Wrocław: fotoradar, a karetki pogotowia

Przemysław Wronecki
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Tylko w ciągu ostatniego tygodnia wrocławskie pogotowie ratunkowe dostało już 20, a pogotowie z Oleśnicy - 15 pism z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego z żądaniem wskazania kierowcy karetki, by można my było wystawić mandat za przekroczenie prędkości. Zdjęcia pędzącym na sygnale karetkom robi fotoradar zainstalowany w Długołęce.
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

Za każdym razem pracownicy pogotowia muszą przekonywać, że jechali ratować ludzkie życie i udowodnić to. Tylko wtedy mogą liczyć na anulowanie mandatu.

- Teraz cały dzień muszę spędzić na odpisywaniu na pisma z GITD zamiast zająć się swoimi obowiązkami. W tym tygodniu dostaliśmy 20 pism. A nie wystarczy odpisać, że samochód brał udział w akcji ratowniczej - denerwuje się Szymon Czyżewski z wrocławskiego pogotowia.

Co ciekawe wszystkie zdjęcia wykonane dotąd kierowcom pochodzą z urządzeń zainstalowanych w Długołęce na "starej" drodze krajowej nr 8. To miejsce jest również postrachem zwykłych kierowców. - Trzeba tu jechać zgodnie z przepisami, bo inaczej błyśnie i za parę tygodni w skrzynce znajdziemy mandat. Dotychczas wielu kierowców było przyzwyczajonych, że urządzenia nie działają. Pogrom zaczął się pod koniec roku - opowiada Marcin Palczewski, który jeździ tędy codziennie do pracy.

Łukasz Majchrzak z GITD tłumaczy, że inspektorat nie może ustalić, czy faktycznie pojazd jechał na sygnale. Bo nie ma dostępu do danych pogotowia. Dlatego wysyła pisma z prośbą o ustalenie kierowcy. Poza tym, urzędnicy przekonują, że gdyby na zdjęciu było widać, że auto jedzie na sygnale, pisma by nie wysyłali. Pracownicy pogotowia są zdania, że zdjęć nikt nie weryfikuje.

Źródło: Gazeta Wrocławska

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty