Wrocław: komunikacja miejska 20 lat za Europą

Jerzy Wójcik
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
W dniach 17-18 listopada we Wrocławiu odbywała się konferencja "Inżynieria ruchu, a kształtowanie mobilności", podczas której starano się znaleźć rozwiązania problemów, z jakimi muszą się zmierzyć władze miasta w celu usprawnienia komunikacji i ruchu drogowego. Na co zwracano uwagę?

W dniach 17-18 listopada we Wrocławiu odbywała się konferencja "Inżynieria ruchu, a kształtowanie mobilności", podczas której starano się znaleźć rozwiązania problemów, z jakimi muszą się zmierzyć władze miasta w celu usprawnienia komunikacji i ruchu drogowego. Na co zwracano uwagę?


Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse


Na planowanie sieci transportowych w mieście

Dr inż Krzysztof Lewandowski z Politechniki Wrocławskiej podał przykład planowanego od lat połączenia tramwajowego z Nowym Dworem. Ostatecznie, podczas niedawnego remontu ulicy Strzegomskiej nie zrobiono odpowiedniej podbudowy pod przyszłe torowisko.

**CZYTAJ TAKŻE

Wrocław: ograniczenie do 30 km/h na Starym MieścieZłodzieje rozkradają obwodnicę Wrocławia

**

- Dlatego przy budowie torów trzeba będzie znów wydać 30 mln zł z kieszeni podatnika - podsumowywał działania urzędników naukowiec.

Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje tłumaczył, że taka była decyzja władz miasta. Argumentował, że tramwaju na Nowy Dwór nie ma w planie inwestycji na najbliższe 6 lat, więc bez sensu było robić dodatkowe zadania pod inwestycję, która może wcale nie powstać.

Złe zarządzanie inżynierią ruchu w mieście
Zdaniem naukowców, decyzje o zmianach w organizacji ruchu są podejmowane na naradach, w których biorą udział osoby, nie mające odpowiedniej wiedzy.

Urzędniczka z działu zarządzania ruchem była zszokowana tymi argumentami. Odpowiadała, że wszystkie projekty są tworzone przez wykształconych i przygotowanych urzędników i nie ma mowy o przypadkowości.

Jak podsumowywał dr inż. Maciej Kruszyna z Politechniki Wrocławskiej problemy, którymi się obecnie zajmujemy, na zachodzie Europy rozwiązywano 20 lat temu. Dr Kruszyna dodaje, że musimy zwalczyć postkomunistyczną mentalność, zgodnie z którą jazda samochodem to wciąż wyznacznik statusu społecznego.

- Oczekuję, że miasto nie tylko będzie wprowadzało zmiany w komunikacji, ale także postara się o dobrą promocję tych posunięć wśród wrocławian, tak by chętnie z nich korzystali - podkreśla dr Kruszyna.

Źródło: Gazeta Wrocławska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty