Wypadek na Słowacji. Co grozi polskim kierowcom? (video)

Mariusz Michalak / TVN24 / x-news
Fot. TVN24 / x-news
Fot. TVN24 / x-news
Słowacka policja zapowiada, że będzie bezwzględna wobec sprawców wypadku w okolicy miasta Dolny Kubin. Do zderzenia doprowadzili kierowcy trzech luksusowych samochodów na polskich tablicach rejestracyjnych. Zginął 57-letni mężczyzna. Jego żona i syn są w szpitalu.

- To jest straszne. Winni są Polacy, którzy się ścigali. Z naszej drogi zrobili sobie tor Formuły 1. Mieli dobre, szybkie samochody. Sprawdzali, który jest lepszy, zginął niewinny człowiek – powiedział Miroslav, znajomy ofiary wypadku.

Jak poinformował Radko Moravczik z komendy policji w Żylinie, kierowca Skody doznał ciężkich obrażeń, w wyniku których zmarł w drodze do szpitala.

- Będziemy dokładnie wyjaśniać wszystkie okoliczności tej tragedii. 42-letniemu kierowcy Porsche [który czołowo uderzył w Skodę - red.] grozi kara do 5 lat więzienia. Kierowcom Ferrari i Mercedesa kara pozbawienia wolności do lat 4. Policja będzie bezwzględna wobec tak bezmyślnych kierowców – poinformował Radko Moravczik.

Policjanci wciąż powtarzają apel do ewentualnych świadków zdarzenia o informacje, czy udostępnienie zapisów z rejestratorów wideo.

Przypomnijmy, nagranie z tragicznego zderzenia opublikowała miejscowa policja. Widać na nim trzy luksusowe auta, które z dużą prędkością wyprzedzały jadąc pasem w przeciwnym kierunku jazdy. W pewnym momencie pojawiła się przed nimi jadąca z naprzeciwka Skoda. Pierwszy z samochodów, czarny Mercedes, zdążył zjechać na swój pas. Jadące za nim żółte Ferrari zaczęło gwałtownie hamować, próbując uniknąć czołowego zderzenia ze Skodą. Wówczas trzecie z jadących z dużą prędkością aut, czarne Porsche, uderzyło najpierw w tył Ferrari, a następnie czołowo w Skodę.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty