Z parkingami w Bydgoszczy będzie coraz gorzej

Powyższa zasada szczególnie dotyczy mieszkańców centrum, gdzie problemy z parkowaniem są już od lat. - Ciągłe wojenki z sąsiadami to codzienność - przyznaje Pan Przemek z Cieszkowskiego. - Jak zdążę przed innymi to zaparkuję blisko domu, ale zdarza się, że muszę zostawić samochód nawet daleko na Pomorskiej - dodaje.

Niestety, parkingowa polityka miasta nie pozostawia żadnych złudzeń: lepiej już było. A jeżeli samochodów wciąż będzie przybywać, to sytuacja jeszcze się pogorszy.

Wszystkie nowe miejsca postojowe powstają bowiem według wytycznych określonych w Studium Uwarunkowań i Zagospodarowania Przestrzennego dla Miasta Bydgoszczy. Dla ścisłego centrum i Śródmieścia wskaźniki wynoszą maksymalnie... 0,6 miejsca parkingowego na każdego mieszkańca.

- Wynika to z polityki miasta, która zakłada stopniowe ograniczanie ruchu samochodów w tym rejonie i zachęcanie mieszkańców do wyboru komunikacji miejskiej - przyznaje Maciej Gust, główny specjalista ds. ruchu drogowego i transportu w bydgoskim Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

Wytyczne obowiązują dla wszystkich nowych i planowanych inwestycji. Do tego, w przypadku nowych budynków, miasto naciska na budowę garaży podziemnych. Te jednak zwykle mają ograniczoną powierzchnię, więc znów pomogą tylko części ze wszystkich nowych lokatorów.

Tylko nieco lepiej mają zmotoryzowani mieszkańcy pozostałych osiedli. - Im dalej od centrum, tym wskaźniki są wyższe - tłumaczy Anna Rembowicz-Dziekciowska, szefowa Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Dla terenów z zabudową wielorodzinną, np. Wyżyn, Błonia, Bartodziejów czy Fordonu wynoszą od 1,2 do 1,5 miejsca na mieszkańca, natomiast dla osiedli z budynkami jednorodzinnymi od 1,5 do dwóch - wyjaśnia.

Niestety, w sytuacji kiedy powoli standardem stają się dwa samochody na rodzinę, tak drastyczna polityka jest coraz większym problemem. I choć w planach jest budowa dwóch parkingów wielopoziomowych w centrum Bydgoszczy - przy Grudziądzkiej i Pod Blankami - to do realizacji obu inwestycji wciąż jest bardzo daleko.                                               

(bog)