Jak wynika ze wyliczeń firmy Deloitte, w tym roku Polacy zapowiadają, że bożonarodzeniowe wydatki pochłoną łącznie prawie 1300 zł, czyli o ponad 10 proc. więcej niż przed rokiem. Najwięcej pieniędzy Polacy wydadzą na zakup jedzenia i upominków – łącznie 1130 zł, natomiast kolejnych 150 zł przeznaczą na spotkania z najbliższymi. Po zsumowaniu okaże się, że to spore obciążenie dla portfela. Jednak w domowym budżecie zawsze znajdą się wydatki, których co prawda nie da się uniknąć, ale można je nieco zmniejszyć.
Tańsze ubezpieczenie OC
Przykładem takich właśnie kosztów są polisy OC, które właściciele aut muszą odnawiać każdego roku. Często z braku czasu, ale też po prostu z braku wiedzy o ofertach różnych firm, kierowcy nieświadomie kupują drogie ubezpieczenie.
- Tymczasem mogliby sporo oszczędzić, bo w skali roku wybór taniej polisy to nawet kilkaset złotych więcej w kieszeni. Oczywiście trudno na własną rękę zrobić rozeznanie w produktach i cenach u wszystkich ubezpieczycieli, ale zawsze można skorzystać z pomocy wykwalifikowanego doradcy, który ma dostęp do wielu towarzystw i wskaże, w której firmie będzie najtaniej – mówi Maciej Kuczwalski z multiagencji CUK Ubezpieczenia.
Ile naprawdę kierowcy mogą oszczędzić na ubezpieczeniu samochodu? Doradcy z CUK sprawdzili to na przykładzie 32-letniego kierowcy, który prawo jazdy ma od 10 lat, przez 7 lat kupował OC i zawsze jeździł bez szkód. Jego samochód to VW Polo z 2006 r. z silnikiem 1.4 75KM. Ceny dla przyjętego profilu kierowcy sprawdzono we wszystkich miastach wojewódzkich.
Ceny dla przyjętego profilu kierowcy kształtują się różnie w zależności od miast, ponieważ ubezpieczyciele kalkulują koszt polisy na podstawie statystyk kolizji i wypadków w danej miejscowości.
- Właściciele samochodów mogą być natomiast pewni, że w każdym z miast różnica pomiędzy najniższą i najwyższą ceną to przynajmniej kilkaset złotych – ocenia Maciej Kuczwalski.
Prawie 1000 zł różnicy w składkach na polisę OC
Rozpiętość cenową najwyraźniej widać na przykładzie stolicy. Jeśli kierowca nie będzie ostrożny, to w Warszawie znajdzie polisę za 1446 zł. Drogo, więc warto poszukać innej oferty. Dzięki temu można tu trafić na ubezpieczenie za 464 zł. Łatwo policzyć, że to 982 zł oszczędności. A mając taka sumę w portfelu, wystarczy już tylko 148 zł, by zorganizować kolację wigilijną i kupić gwiazdkowe prezenty.
Taki scenariusz znajduje potwierdzenie także w innych miastach, choć tam rozpiętość cenowa jest mniejsza. Na przykład w Łodzi różnica pomiędzy najtańszym i najdroższym ubezpieczeniem wynosi 613 zł. Z kolei w Opolu za ubezpieczenie można zapłacić naprawdę dużo – 827 zł, ale w innej firmie taka sama ochrona kosztuje tylko 347 zł. Rozpiętość cen wynosi tu więc 480 zł. Spośród miast wojewódzkich najmniejszą rozpiętość cen zanotowano w Rzeszowie – 366 zł. W skali kraju jest to średnio 542 zł i święta za 588 zł.
Źródło: Multiagencja CUK Ubezpieczenia
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody