Zamiast ścigać piratów drogowych, wozi szefa ITD

(pp) źródło: rmf24.pl
Fot. Opel
Fot. Opel
Jak podaje portal "rmf24.pl", szef Inspekcji Transportu Drogowego gen. Tomasz Połeć wykorzystuje służbowego Opla Insignię do celów prywatnych. Pierwotnie, auto miało służyć do rejestrowania wykroczeń na drogach.
Fot. Opel
Fot. Opel

Kilka tygodni temu Inspekcja Transportu Drogowego rozstrzygnęła przetarg na dodatkowe 6 samochodów, które miały zasilić flotę pojazdów pełniących funkcję nieoznakowanych radiowozów. W konkursie zwyciężył jeden z dilerów Opla, który dostarczył Inspekcji modele Astra, a także większe Insignie, w tym topową wersję - Insignię OPC. Cena tego pojazdu przekracza 200 tys. zł. Łącznie, koszt zakupu 6 samochodów dla ITD wyniósł 600 tys. zł.

Jak się okazuje, nie służą one jednak do rejestrowania wykroczeń drogowych, lecz prywatnych celów, m.in. szefa ITD, gen. Tomasza Połecia, który od kilku dni porusza się na co dzień najmocniejszym z pojazdów, Insignią OPC - podaje "rmf24.pl". Okazuje się, że samochody te nie mogą być wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem, gdyż... nie ogłoszono przetargu na montaż w nich fotoradarów. Nie wiadomo również, kiedy to nastąpi. Co więcej, nie można "przełożyć" do nich urządzeń z innych radiowozów ITD, m.in. Fordów Mondeo czy Focusów. Specyfikacja techniczna fotoradarów wyklucza bowiem taką możliwość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty