Żeby chociaż jedno zostało! Felieton Iwaszkiewicza

Jerzy Iwaszkiewicz
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press
Pisaliśmy ostatnio jak to dzielny europoseł Janusz Korwin-Mikke zarządał aby do jednego promila podnieść dopuszczalną zawartość alkoholu we krwi kierowców – obecnie jest 0,20. Pan poseł, mąż stanu, od dawna żąda zresztą – przypomnijmy – aby skasowano pasy bezpieczeństwa, które, jego zdaniem, ograniczają wolność osobistą kierowcy.
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press
Jerzy Iwaszkiewicz / Fot. Bartek Syta/Polska Press

Korwin-Mikke wyraźnie spadł kiedyś z szafy i nie bardzo może się podleczyć. Prawo w dodatku mamy takie, że posła chroni immunitet i nie można wysłać go na leczenie.

Alkohol to nieszczęście motoryzacji. Co weekend policja zatrzymuje co najmniej 1000 nietrzeźwych kierowców. Stacje benzynowe stały się zresztą doskonale zaopatrzonymi sklepami z alkoholem. Pijany w dodatku nigdy nie da sobie wytłumaczyć, że jest pijany.

Alkohol ogranicza poczucie rzeczywistości. Wydłuża się czas reakcji. Czas reakcji trzeźwego kierowcy wnosi średnio jedną sekundę. W tym czasie kierowca zaczyna hamować, a po alkoholu wyraźnie się to wydłuża. Po dwóch piwach jest co najmniej dwa razy dłuższy, kierowca hamuje z opóźnieniem i na zatrzymanie potrzebuje co najmniej kilkadziesiąt metrów więcej, a tym odcinku może być dziecko, staruszka, ktoś na rowerze. Coraz więcej notuje się śmiertelnych wypadków kiedy to samochody potrącają rowerzystów.

Dziesięć lat temu, w 2005 roku nietrzeźwi spowodowali ok.7 tysięcy wypadków. W 2014 roku około 2,5 tysiąca – znacznie mniej ale nadal są zagrożeniem na drogach.

Prawo jest obecnie bardzo radykalne. Za jazdę po pijaku kierowca traci prawo jazdy minimalnie na 3 lata, maksymalnie na 15 lat, a recydywiści dożywotnio. Nietrzeźwym kierowcom grożą również wysokie grzywny i kary więzienia, co sądy zaczynają orzekać.

Tyle uważamy za stosowne, aby przypomnieć po oświadczeniu europosła Korwina-Mikke, aby podnieść w Polsce dopuszczalną dla kierowców zawartość alkoholu we krwi. W ubiegłym roku nietrzeźwi kierowcy zabili w Polsce 363 osoby.

Zdarzył się też ostatnio wypadek na trzeźwo, najbardziej tragiczny w ostatnich latach na polskich drogach. Pod Włocławkiem, na autostradzie, przewrócił się TIR. Nikt nie zapalił albo nie zdążył zapalić świateł ostrzegawczych. Przy pełnej szybkości nadjechał samochód osobowy i uderzył w leżącą w poprzek drogi ciężarówkę. Na miejscu zginęło 5 osób, w tym rodzice młodej dziewczyny. Żeby chociaż jedno zostało – dziewczyna płakała na szosie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty