Zimą łatwiej zdasz na prawko

Piotr Rąpalski/ Robert Tomaszewski
Fot. Wojciech Matusiak
Fot. Wojciech Matusiak
Mróz i śnieg nie odstraszyły kursantów zdających prawo jazdy. I nie ma się co dziwić. Sami egzaminatorzy przyznają, że w zimie łatwiej jest zdać egzamin.

Mróz i śnieg nie odstraszyły kursantów zdających prawo jazdy. I nie ma się co dziwić. Sami egzaminatorzy przyznają, że w zimie łatwiej jest zdać egzamin.

Fot. Wojciech Matusiak
Fot. Wojciech Matusiak

 

Można jechać wolno, spokojnie zastanawiając się nad każdym ruchem kierownicy. Możemy też liczyć na większą pobłażliwość egzaminatorów, którzy znacznie ostrożniej i mniej chętnie wybierają skomplikowane skrzyżowania i trudne manewry. Zimowa aura nie gwarantuje jednak 100-procentowego sukcesu, ale instruktorzy i egzaminatorzy jednogłośnie przyznają ze zimowa zdawalność jest wyższa.

 

- Siłą rzeczy jest w nas więcej pobłażliwości - mówi Krzysztof Majchrzycki, egzaminator. - Jeżeli sam nie widzę pewnych elementów na drodze, trudno, żebym wymagał tego od zdającego. Najbardziej sprawę ułatwia jednak możliwość powolnej jazdy - kwituje Majchrzycki.

 

Egzaminatorom niekiedy ciężko jest ustalić, czy prawidłowo trzymamy się swojego pasa ruchu i czy tor jazdy podczas pokonywania zakrętów jest idealny. Uważać tylko trzeba, żeby nie wpaść w poślizg, a o ten na oblodzonej drodze łatwo. Jeśli do niego dojdzie i egzaminator będzie musiał przejąć stery, oblewamy.

 

-Aby uniknąć niespodzianek podczas zimowego egzaminu należy przede wszystkim jechać wolniej i wcześniej rozpoczynać delikatne hamowanie. Egzaminator widząc, że osoba zdająca podczas ciężkich warunków jazdy hamuje w ostatniej chwili, odruchowo naciśnie na pedał hamulca kończąc tym samym egzamin.

 

W takich warunkach należy także szczególnie uważać na błoto pośniegowe, którym możemy ochlapać pieszych lub stojących na przystanku autobusowym. - Jeżeli nie da sie takiego miejsca ominąć, to należy bardzo zwolnić, aby błoto nie było wyrzucane spod kół z dużą siłą - radzi Bogdan Paklepa, instruktor z warszawskiego ośrodka szkolenia kierowców.

 

Dla uniknięcia tego typu sytuacji egzaminatorzy radzą również wziąć przystępującym do egzaminu dodatkowe godziny jazdy na śniegu i w godzinach wieczornych.

 

Zgodnie z przepisami istnieje możliwość, że egzaminator odmówi przeprowadzenia egzaminu ze względu na warunki atmosferyczne, jednak w zasadzie nie jest to praktykowane w przypadku egzaminów na kat B. Z tego przepisu ośrodki egzaminowania korzystają głównie w przypadku kat A i A1 (na motocykle), gdzie egzaminy praktyczne zawieszane są na cały okres zimowy.

 

Pracownicy ośrodków egzaminacyjnych przyznają, że z pierwszym śniegiem kilka osób zawsze dzwoni, próbując przełożyć termin egzaminu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty