Zimą palą więcej

Grzegorz Wojtyrowski
Fot. Arkadiusz Ławrywaniec
Fot. Arkadiusz Ławrywaniec
Zima jest okresem, w którym wszystkie zespoły samochodu podlegają surowej próbie. W niskich temperaturach silnik zużywa też więcej paliwa.
Fot. Arkadiusz Ławrywaniec
Fot. Arkadiusz Ławrywaniec

Głównym powodem wyższego zużycia paliwa są ujemne temperatury i związana z nimi zmiana stanu nawierzchni i warunków ruchu samochodu. Spadek temperatury poniżej minus 15 stopni C w sposób drastyczny wpływa na wzrost zużycia paliwa, koniecznego do pokrycia zwiększonego zapotrzebowania energetycznego na ogrzanie jednostki napędowej i przedniej części układu wydechowego.

Im niższa temperatura otoczenia i wyższa prędkość jazdy, tym większe straty ciepła w komorze silnika, a nie tylko w samej chłodnicy. Jeśli zwiększymy prędkość jazdy z 20 do 80 km/h współczynnik wymiany ciepła w chłodnicy wzrośnie aż trzy razy. Działanie termostatu, który przełącza drogę czynnika chłodniczego na tak zwany duży i mały obieg, pozwala tylko utrzymywać temperaturę jednostki napędowej. Strumień mroźnego powietrza przepływa przez komorę silnika i silnie schładza czynnik chłodzący chłodnicy, co skutkuje spadkiem sprawności ogrzewania wnętrza pojazdu, gdy poruszamy się z prędkością ponad 80 km/h. Ta prawidłowość jest szczególnie dokuczliwa w pojazdach wyposażonych w silniki o małej pojemności i mocy.

Wychłodzeniu komory silnika można zapobiec stosując osłony odcinające główny strumień powietrza do chłodnicy, lecz zgodnie z nowoczesnym podejściem do eksploatacji takie elementy nie należą do standardowego wyposażenia samochodów i oprócz Poloneza oraz Daewoo Lanosa nie są oferowane w handlu.

Pochodną niskich temperatur jest przedłużony czas nagrzewania jednostki napędowej do nominalnej temperatury pracy. A właśnie dopiero wówczas można silnik obciążyć pełną mocą. Zimą jest to okres kilkukrotnie dłuższy niż latem. Na ten proces potrzeba energii, która jest zawarta w paliwie i która jest tracona, gdy silnik szybko stygnie. Zimą nieco więcej paliwa silnik spala na wolnych obrotach, bowiem w ujemnych temperaturach układ sterujący samoczynnie podnosi prędkość obrotową biegu jałowego o 100 - 200 obr/min, aby jednostka napędowa nie gasła samoczynnie.

Trzecią przyczyną zwiększonego zapotrzebowania na paliwo są warunki trakcyjne. Zimą nawierzchnia jest często oblodzona i zaśnieżona. Koła pojazdu ślizgają się i samochód przebywa krótszą drogę niż wynika to z ruchu kół jezdnych. Ponadto, aby pokonać zwiększone opory ruchu częściej jeździmy na niskich biegach z wyższymi prędkościami obrotowymi silnika, co skutecznie zwiększa zużycie paliwa. Do opisanych przyczyn dodają się jeszcze błędy w technice jazdy - mocniejsze naciskanie gazu, opóźnione zwalnianie pedału sprzęgła, spowodowane używaniem ciepłego obuwia na grubej podeszwie.

W warunkach ostrej zimy, szczególnie przy pokonywaniu krótkich odcinków zużycie paliwa może wzrosnąć od 50 do 100 proc. w porównaniu z danymi katalogowymi. Dlatego wybierając się w podróż w rejony, gdzie mogą występować utrudnienia w ruchu, należy zadbać, aby zbiornik paliwa był pełny.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty