Żółty nalot nie ma z nim nic wspólnego z pyłem saharyjskim, przed którym niekiedy ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Okazuje się, że to zjawisko jak najbardziej normalne i sezonowe. Występuje co roku odd kwietnia do czerwca. Widząc żółty pył na samochodzie zdecydowanie nie powinniśmy wpadać więc w panikę.
A konkretnie chodzi o pyłki drzew iglastych, najczęściej świerków oraz sosen. Drzewa te intensywnie pylą właśnie w maju.
Żółty pył nie wygląda estetycznie, ale nie jest groźny dla lakieru pojazdu. Warto jednak pamiętać o jeden rzeczy, bo nasz błąd może już jednak doprowadzić do uszkodzenia karoserii.
Jeśli zauważymy, że pył osadził się na naszym aucie - najlepiej go nie przecierać na sucho, aby nie pozostawić śladów na karoserii w postaci drobnych rys. Zaszkodzić mogą również szczotki myjni automatycznej. Najlepiej udać się na myjnię bezdotykową i usunąć go strumieniem wody, pamiętając, aby dysza nie znajdowała się bardzo blisko karoserii.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
