Na 64. salonie samochodowym we Frankfurcie zaprezentowane zostaną trzy modele: Thema, Voyager i Flavia Cabrio, zrodzone z aliansu nowej Lancii i nowego Chryslera.
Motyw "dwoistego ducha" związku Lancii i Chryslera będzie motorem koncepcji wystroju przestrzeni wystawowej na tegorocznych targach. Producenci chcą zaprezentować nową dynastię motoryzacji dwóch kultur.
Gwiazdą stoiska będzie model Thema, nowy sedan z klasy Premium. Łączy on w sobie klasyczne amerykańskie pojęcie wielkości i komfortu z kunsztem włoskiego rzemiosła i zaawansowanymi rozwiązaniami komfortu i bezpieczeństwa. W europejskich salonach sprzedaż Lancii Thema zacznie się od października bieżącego roku. Klienci będą mogli wybrać trzy rodzaje wyposażenia: Gold, Premium i Executive oraz trzy jednostki napędowe. Benzynowy silnik V-6 o pojemności 3,6 litra i mocy 286 KM pracujący w parze z 8-stopniową przekładnią automatyczną oraz diesel V-6 o mocy 190 lub 240 KM i pojemności 3,0 litra
współpracującego z automatyczną pięciobiegową skrzynią.
**CZYTAJ TAKŻE
Lancia po amerykańskuTak wygląda nowa Lancia Ypsilon
**
Drugą nowością jest Lancia Voyager należąca do kategorii MPV (pojazdów wielofunkcyjnych). Tutaj także widać połączenie dwóch marek, amerykański styl i specjalistyczna wiedza Chryslera łączą się z włoską elegancją Lancii. Tak samo jak Thema, Voyager będzie dostępny w sprzedaży od października. Oferowany będzie w wersji wyposażenia Gold z dwoma jednostkami napędowymi do wyboru. Benzynowa V6 o pojemności 3,6 litra i mocy 286 KM oraz Dieslem V6 o mocy 163 KM i 2,8 litra.
Lancia Flavia Cabrio, trzecia nowość prezentowana na salonie
samochodowych, stworzona została dla tych, którzy pragną czuć "wiatr we włosach". Model ten ma wyróżniać trójwarstwowy, biały lakier karoserii i wnętrze wykonane ze skóry. Napędzany jest 175-konnym silnikiem benzynowym o pojemności 2,4 litra, który współpracuje z sześciostopniową przekładnią automatyczną.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?