Auto jak frytka

Karolina Kulaszewicz
Wysokie ceny paliw sprawiają, że kierowcy szukają różnych sposobów na oszczędzenie pieniędzy.

 

Pod jedną z gdańskich posesji podjechało auto, od którego na kilka metrów czuć było zapach... smażonych frytek. Kierowca bynajmniej nie garażuje swoich czterech kółek w barze bistro. Po prostu zamiast oleju napędowego leje do baku olej po frytkach.

 

Użytkownicy tego nietypowego paliwa, to zwykle właściciele starych samochodów z silnikami wysokoprężnymi.

- Mam stary model diesla, który nie pojeździ już długo. A że ropa jest prawie tak droga jak benzyna, jeżdżę na oleju po frytkach - opowiada Zbigniew z Sopotu.

Auto jak frytka

Wystarczy przepuścić olej z frytkownicy przez sitko i ewentualnie ulepszyć jego działanie.

- Można dodać do oleju denaturat, co poprawia jakość. Dobrym rozwiązaniem jest również mieszanie oleju spożywczego z napędowym. Tak zatankowana maszyna chodzi naprawdę dobrze. Są to jednak większe koszty i nie wszyscy użytkownicy oleju do frytek decydują się na taki wydatek - mówi Zbigniew.

 

Choć punkty gastronomiczne muszą rozliczać się z sanepidem z tego, w jaki sposób pozbywają się zużytego oleju, osoba prywatna, która chciałaby skupić taki olej, nie ma z tym większego problemu.

- Zwykle większą część oleju po frytkach sprzedajemy za nie więcej niż złotówkę za litr, specjalistycznym firmom - opowiada pracownik baru bistro. - Jeśli jednak ktoś prywatnie zgłosi się po taki olej, może dostać go nawet za darmo.

 

Choć takie paliwo jest znacznie tańsze, działa niszcząco na silniki. Zdaniem mechaników jest bardzo szkodliwe. Skład chemiczny oleju spożywczego nie ma odpowiedniej temperatury spalania w silniku, a także odpowiedniego smarowania układu wtryskowego. Jeżeli kierowca zaoszczędzi na kupnie ropy, wkrótce będzie musiał płacić za naprawę auta.

Uwaga! Jest to niezgodne z prawem.

- Istnieją przepisy, które określają, że można jeździć tylko na przystosowanej do tego ropie. Podczas kontroli drogowej analizatory spalin ujawniłyby wszelkie wykroczenia. Paliwo musi spełniać określone normy - mówi Adam Atliński, rzecznik gdańskiej policji.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty