Dla wygody z automatem

Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Spore rozmiary i stosunkowo niska cena to największe atuty Chevroleta Epica. Sprawdziliśmy, jak spisuje się wersja z najmocniejszym silnikiem i automatyczną skrzynią biegów.

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

Samochód ma bagażnik o pojemności 480 l. Można ją zwiększyć, składając oparcie tylnej kanapy dzielonej w stosunku 1/3:2/3. Nie pozwala to jednak na spakowanie większej ilości bagażu - otwór powstający po położeniu oparć jest wąski i utrudnia ich pakowanie.

Wygodne fotele przednie są szerokie i mają długie siedziska, dzięki czemu nawet w dłuższej podróży kierowca i pasażer nie odczują zmęczenia. Komfort podnosi gigantyczna wręcz ilość miejsca na nogi - osoby o wzrośnie 180 cm mogą je praktycznie wyprostować bez konieczności maksymalnego odsuwania foteli. Na tylnej kanapie też nie brakuje przestrzeni. Nieco ponarzekać można na jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza. Z jednej strony mamy do czynienia z miękkimi plastikami, którymi wyłożone jest

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

podszybie, a z drugiej ze słabej jakości wykonaniem dźwigienek kierunkowskazów i świateł.

Testowany przez nas egzemplarz napędzał 156-konny "benzyniak" współpracujący z automatem. Według danych fabrycznych przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9,9 sekundy, ale ze względu na spore rozmiary auta i masę (1,5 tony), Epica sprawia wrażenie mniej dynamicznej.

Sprawne rozpędzanie wymaga mocnego wciśnięcia pedału gazu. 6-cylindrowy silnik brzmi nieźle, ale 6-stopniowa, automatyczna skrzynia sprawia zawód. Co prawda pozwala zapomnieć o zmianie przełożeń, co

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

jest wygodne szczególnie w korkach, ale biegi wybiera z wyczuwalnym szarpnięciem, zarówno przy redukcji, jak i wrzucaniu wyższego biegu. Istnieje możliwość wybrania zimowego trybu pracy skrzyni. Przydaje się on podczas ruszania na zaśnieżonej i oblodzonej drodze dopasowując do warunków sposób przekazywania mocy na koła, aby zapobiec poślizgowi. Zanotowane przez nas zużycie paliwa wyniosło w mieście 13,5 l/100 km (o 0,3 l mniej niż wynika to z danych fabrycznych), a w trasie 7,4 l/100 km (plus 0,8 l w stosunku do informacji producenta).

Zawieszenie zestrojono stosunkowo miękko, co sprawia, że nierówności drogi są dobrze tłumione. W zakrętach auto ma jednak tendencję do przechylania się na boki. Zbyt mocne wspomaganie i duże koło kierownicy sprawiają, że sprawne manewrowanie jest kłopotliwe. Kierowca nie do końca wie, jakiej szerokości łuk wykona samochód. 

W bogato wyposażonej wersji LT Epica 2.5 automat kosztuje 99 950 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty