Premiera DS 5 miała miejsce podczas salonu samochodowego w Genewie w 2015 roku. W porównaniu z poprzednikiem, producent postanowił przestylizować nieco pas przedni, a także dołożyć nowe lampy. W miejsce dotychczasowego logo Citroena, na zmodyfikowanym grillu zainstalowano znaczek nowej marki. Przód nie zyskał może znacząco na atrakcyjności, ale już tylna część prezentuje się znakomicie.
Pod względem estetycznym, odświeżony DS prezentuje się bardzo dobrze, a jego futurystyczny wygląd nie jest specjalnie przesadzony. Problem w tym, że chcąc osiągnąć dobry efekt wizualny, mocno obniżono funkcjonalność auta. Problemy zaczynają się już podczas zajmowania miejsca za kierownicą. Siadamy w fotelu, zapinamy pas, ustawiamy lusterka boczne, po czym spoglądamy w lusterko wsteczne i widzimy... grubą czarną kreskę. „Przyklejony” do szyby spojler wygląda atrakcyjnie, ale mocno ogranicza widoczność i rozprasza wzrok.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku słupków A. Tutaj ciekawy kształt nie może być wytłumaczeniem, bo słupki sprawiają, że pole widzenia kierowcy jest bardzo mocno zawężone. Ostre skręcanie jest przez to niebezpieczne, a sama jazda po mieście niezbyt komfortowa. By dostrzec, co czai się za zakrętem, trzeba często nieźle się nagimnastykować.
Nieco klaustrofobiczne wrażenie wywołuje z kolei dziwny dach, wyposażony w trzy szyby. Na jego środku zainstalowano panel, służący do odsłaniania okien. Jest on jednak bardzo duży, co może przeszkadzać wyższym osobom. Trudno oprzeć się wrażeniu, że w tym względzie specjaliści DS-a mocno przesadzili.
O wiele lepiej sytuacja wygląda w przypadku foteli, które nie tylko fantastycznie wyglądają, lecz także zapewniają bardzo komfortowe warunki jazdy. Sam kształt siedzeń zasługuje na duże słowa uznania. Niestety, DS 5 to auto, którym wygodnie podróżować będą jedynie dwie osoby, ponieważ na tylnej kanapie jest bardzo mało miejsca. Krótkie trasy da się jeszcze pokonać w większej liczbie pasażerów, ale przy długich dystansach jazda z tyłu będzie nieznośna.
Nieco lepiej prezentuje się pojemność bagażnika – 468 litrów w standardzie to niezły wynik. Przestrzeń z tyłu została bardzo dobrze rozplanowana, dzięki czemu możemy wykorzystać kufer do ostatniego litra. Po złożeniu siedzeń otrzymamy z kolei 1288 litrów miejsca.
W wersji sprzed liftingu, na środku deski rozdzielczej umieszczono 12 przycisków. Tym razem zamiast nich zamontowano dotykowy ekran, służący do obsługi systemu multimedialnego oraz komputera pokładowego. Jest to niewątpliwie zmiana na plus, ponieważ interface monitora jest o wiele bardziej przyjazny dla kierowcy, niż znane z wcześniejszej wersji przyciski. Wnętrze zostało również wykończone materiałami wyższej jakości. Obok ekranu pojawił się też ciekawie wyglądający zegar.
Dostępny w testowej wersji system audio zapewniał bardzo dobrą jakość dźwięku. Kompletnym niewypałem jest za to system nawigacji w DS 5. Wystarczy raz spróbować dojechać do celu przy jego pomocy, by następnym razem skorzystać z nawigacji w smartfonie. Trasy, wyznaczane przez nawigację samochodową, są często niepotrzebnie długie.
Przejdźmy do właściwości jezdnych, które nie są najlepsze. 2-litrowy silnik diesla generuje 181 KM mocy (400 Nm momentu obrotowego), ale ważące 1540 kg auto sprawia wrażenie ociężałego i ospałego. Dynamiczne przyspieszanie sprawia jednostce napędowej ogromne kłopoty. Niewielkim pocieszeniem jest dostępny tryb Sport, który tylko delikatnie pobudza silnik DS-a. W trasie auto zachowuje się poprawnie, ale w mieście kiepskie przyspieszenie może dać się we znaki. Producent podaje, że średnie spalanie w przypadku DS 5 wynosi 4,4 l na 100 km, ale do tych danych spokojnie należy dodać przynajmniej litr.
Osobną kwestię stanowi dość twarde zawieszenie. Razem z aerodynamiczną sylwetką sprawia ono, że auto nadzwyczaj dobrze trzyma się drogi, jednak tylko wtedy, gdy nawierzchnia jest płaska. Wyboje są naprawdę mocno odczuwalne w kabinie. Wszystko przez brak zawieszenia hydropneumatycznego, które nie jest dostępne nawet jako opcja. Od „byłego” Citroena spodziewaliśmy się więcej. Wnętrze jest za to dobrze wyciszone, a szumy z zewnątrz nie zakłócają jazdy.
DS 5 to – jak na debiut matki – niewątpliwie ciekawe i momentami intrygujące auto. Sprawia ono jednak wrażenie nie do końca dopracowanego, co czasem może irytować. Podstawowa wersja kosztuje 113 900 zł, ale za wariant testowy (2.0 BlueHDI 181 KM EAT6 Sport Chic) trzeba zapłacić 152 900 zł. Otrzymamy w tej cenie m.in. światła LED-owe do jazdy dziennej, elektrochromatyczne lusterko wsteczne, elektrycznie regulowane, podgrzewane i składane lusterka boczne, czy czujniki deszczu. Oprócz tego auto posiada przeszklony dach, dwustrefową klimatyzację automatyczną, skórzaną kierownicę i elektrycznie regulowane oraz podgrzewane fotele.
Kierowca jest wspomagany przez szereg systemów bezpieczeństwa, m.in. ABS, ESP, system wspomagania nagłego hamowania, czy elektryczny hamulec postojowy.
DS5 2.0 BlueHDI 181 KM EAT6 Sport Chic i konkurenci:
Marka/model | DS 5 2.0 BlueHDI 180 KM EAT6 Sport Chic | Hyundai i40 1.7 CRDi 141 KM Premium | Volvo V60 2.0 190 KM Kinetic |
Cena (zł) | 152 900 | 144 900 | 156 000 |
Typ nadwozia/ liczba drzwi | Hatchback/5 | Kombi/5 | Kombi/5 |
Liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | |||
Długość/szerokość/ wysokość (mm) | 4530/1850/1508 | 4775/1815/1470 | 4635/1865/1484 |
Rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1575/1599 | 1591/1597 | 1588/1585 |
Masa własna (kg) | 1540 | 1539 | 1527 |
Rozstaw osi (mm) | 2727 | 2770 | 2776 |
Pojemność bagażnika (l) | 468 | 553 | 430 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 60 | 70 | 67 |
Układ napędowy | |||
Rodzaj paliwa | Olej napędowy | Olej napędowy | Olej napędowy |
Pojemność (cm3) | 1997 | 1685 | 1969 |
Liczba cylindrów | 4 | 4 | 4 |
Napędzana oś | Przednia | Przednia | Przednia |
Skrzynia biegów: typ/liczba przełożeń | Automatyczna/6 | Automatyczna/7 | Automatyczna/8 |
Osiągi | |||
Moc (KM) | 181 | 141 | 190 |
Moment obrotowy (Nm) | 400 | 340 | 400 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s) | 9,2 | 11,0 | 7,7 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 220 | 200 | 225 |
Średnie spalanie (l/100 km) | 4,4 | 5,1 | 4,4 |
Emisja CO2 (g/km) | 116 | 134 | 116 |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?