Ford Mustang. Prosto z USA [galeria]

Michał Kij
Ford Mustang / Michał Kij
Ford Mustang / Michał Kij
Jaki jest Mustang, każdy widzi. Rozeszły się pogłoski, że tego roku konie Forda są mizerne. To nieprawda. Europejski klimat im nie zaszkodził. Zrobił nawet lepiej na mięśnie i ścięgna.
Ford Mustang / Michał Kij
Ford Mustang / Michał Kij

Jazda Mustangiem poprawia nastrój. Najnowszy model nic tu nie zmienił, chociaż oprócz V8 Ford wkłada do niego rzędowe „czwórki”. Dla Mustanga to żadna nowina. Pierwszą dostał w 1974 roku, osiągała 88 KM z 2,3 l pojemności. W Mustangu SVO z lat 1984-86 doszła do 200 KM. Dzisiejszy silnik identycznej wielkości ma 314 KM i chrypę przy której V8 musi się dobrze starać. To największe zaskoczenie. Posługując się nowoczesną techniką inżynierowie ulepili Fordowi duszę z części na pozór nie pasujących. Turbodoładowana „czwórka” EcoBoost daje radę. Wg danych technicznych jest minimalnie wolniejsza, ale zza kierownicy się tego nie czuje. Silnik fajnie „gada” i przy rozpędzaniu czochra błędnik.

Pięciolitrowy V8 jest za to małomówny. Oczywiście jak na osiem cylindrów i krzyżowy wał korbowy. Fani basowych brzmień będą chcieć więcej i pewnie podskoczy sprzedaż alternatywnych układów wydechowych, które już są do kupienia w firmach tuningowych. Reszta bez zarzutu. America, here I come!

Ford Mustang / Michał Kij
Ford Mustang / Michał Kij

Podstawowym silnikiem w USA jest V6 o pojemności 3,7 l i mocy 304 KM, u nas niedostępny. Raczej nie ma czego żałować. Niezależnie od typu silnika, układ przeniesienia napędu jest skrojony po europejsku. Do standardu należy sześciobiegowa skrzynia ręczna, sześciobiegowy „automat” z łopatkami przy kierownicy trzeba sobie zamówić. Podwójny układ wydechowy jest w obu wersjach silnikowych dostępnych w Europie, ale tylko w V8 ma walcowane, polerowane końcówki. Do wyboru są dwa typu nadwozi: fastback i kabriolet. Tylko w tym pierwszym firma proponuje za dopłatą sportowe fotele Recaro.

Nadwozie jest sztywne, ale stosunkowo lekkie. Pokrywa silnika i przednie błotniki są z aluminium. Przy silniku V8 na przednią oś przypada 54% masy auta, przy „czwórce” – 53%. Podwozie zostało zaprojektowane specjalnie dla Mustanga. Przednie zawieszenie wykorzystuje kolumny MacPhersona ze stabilizatorem i jest mocowane wraz z silnikiem do ramy pomocniczej. Tylne, niezależne, wielowahaczowe „integral-link” też ma sprężyny śrubowe i stabilizator. Przy obu osiach są hamulce z wentylowanymi tarczami. W modelu ośmiocylindrowym tarcze z przodu mają większą średnicę i wyposażone są w sześciotłoczkowe zaciski Brembo. Układ kierowniczy ma wspomaganie elektryczne.

Ford Mustang / Michał Kij
Ford Mustang / Michał Kij

Jak się to przekłada na jazdę? Z amerykańskich akcentów została szeroka maska przed oczami. Zawieszenie i mechanizmy sterowania pracują jak w dobrym, europejskim coupé. Mustang nie jest narowisty i trzeba się postarać, aby zmusić go do ekscesów. Pomaga w tym mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu.

Mimo niespotykanego wcześniej w takim natężeniu technicznego wyrafinowania i rozpanoszonej elektroniki, której dobitnym wyrazem jest multimedialny system SYNC 2, Mustang wciąż jest amerykański do szpiku kości. Zrobienie z niego kolejnego, fordowskiego „samochody światowego” nie zaszkodziło mu. Powstaje we Flat Rock, w Michigan, ale po raz pierwszy jest oficjalnie sprzedawany w Europie i ma nawet wersję z kierownicą po prawej stronie dla zmęczonych Jaguarami „wyspiarzy”. Na zewnątrz i w środku jest sporo smaczków, wiążących nowego Mustanga nicią kodu genetycznego z pierwotnym modelem z 1964 roku. Wygląd przednich i tylnych świateł czy forma deski rozdzielczej są echem dawnego Forda, który podbił Amerykę i stał się legendą na całym świecie.

Przyjemną cechą Mustanga jest cena. Startuje od 148 400 zł za czterocylindrowego fastbacka. Będący na przeciwnym końcu oferty ośmiocylindrowy kabriolet kosztuje 186 400 zł. W porównaniu z europejskimi samochodami o podobnych osiągach i „ładunku emocjonalnym” Mustang to prawdziwa okazja, choć dla Amerykanów i tak większa. W USA ceny zaczynają się od niespełna 24,5 tys. dolarów, wliczając dostawę i podatek.

Wybrane dane techniczne Forda Mustanga oraz konkurentów:

Marka/modelFord Mustang GT

BMW 650i Coupé

Porsche 911 Carrera

Cena (zł)169 400448 600450 100
Typ nadwozia/liczba drzwicoupé/2coupé/2coupé/2
Liczba miejsc2+22+22+2
Wymiary i masy   
Długość/szerokość/wysokość

4784/1916/1381

4894/1894/1369

4491/1808/1303

Rozstaw kół: przód/tył

1582/1655

1600/1665

1530/1520

Rozstaw osi

2720

2855

2450

Masa własna

1655

1870

1380

Pojemność bagażnika (l)

408

460

135

Pojemność zbiornika paliwa (l)

59

70

64

Układ napędowy   
Rodzaj paliwabenzynabenzynabenzyna
Pojemność (cm3)

4951

4395

3436

Liczba cylindrówV8

V8

6
Napędzana ośtylna  
Skrzynia biegów
typ/liczba przełożeń
manualna/6

automatyczna/8

manualna/7

Osiągi   
Moc (KM) przy obr./min

421 przy 6500

450 przy 5500

350 przy 7400

Moment obrotowy (Nm) przy obr./min

530 przy 4250

650 przy 2000-4500

390 przy 5600

Przyspieszenie 0-100 km/h (s)

4,8

4,6

4,8

Prędkość maksymalna (km/h)

264*

250

289

Średnie spalanie (l/100 km)

13,5

8,7

9,0
Emisja CO2 (g/km)

299

203

211

* wg testów prasowych z ogranicznikiem prędkości

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty