W tym roku zabawa przebiegała hasłem "W poszukiwaniu Świętej Korby". Zlot odbywał się w dniach 20 - 22 lutego. To trzecie takie wydarzenie organizowane przez klub Pirates MC z Gdyni, a drugie, którego bazą były mirachowskie Agrokwatery nad Stawami.
- Staramy się tak wyznaczyć trasę, by było jak najmniej asfaltu, a jak najwięcej trudności i niespodzianek - mówił Bartłomiej Gwóźdź, organizator zlotu. - Uczestnicy przejeżdżają przez też przez okoliczne miejscowości, co ma na celu integrację z mieszkańcami i promocję tego regionu.
W tym roku na śmiałków czekało niemal wszystko - odcinki leśne, polne i asfaltowe, ze śniegiem, błotem i bagnem. Jednym najbardziej spektakularnych punktów była przeprawa przez rzekę - choć można było pokonać ją górą, zdecydowana większość decydowała się na przeprawę przez wodę.
Najlepiej z tymi wyzwaniami poradziło sobie małżeństwo Edyta i Seweryn Czajowie. Drugie miejsce zajęła inna drużyna rodzinna - Damian, Milena i Mateusz Wolscy. Wygrani mogą czuć się jednak wszyscy, czyli 29 załóg, bo w komplecie dotarli do mety, a zdecydowana większość zdołała przemierzyć całą trasę.
Źródło: Dziennik Bałtycki
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?