Scout, czyli uterenowiona wersja Skody Octavii, nie jest typowym autem off-roadowym, choć - jak przekonaliśmy się podczas jazd w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej - nieźle radzi sobie na górskich bezdrożach.
Powiększony do 18 cm prześwit, 17-calowe koła i napęd 4x4 czynią z Octavii Scout auto zdolne do przemieszczania się po trudnym, pełnym ostrych kamieni terenie. Silnik i częściowo podwozie osłonięte są plastikowymi płytami chroniącymi przed uszkodzeniami, ale podczas jazdy nie czuliśmy, aby podwozie ocierało o wystające kamienie.
Przy poruszaniu się po asfalcie cała moc przekazywana jest na oś przednią. Ale wystarczy zjechać z drogi utwardzonej, by do pracy włączyło się sprzęgło Haldex. Przekazuje ono część mocy na oś tylną, proporcjonalnie do utraty przyczepności kół przednich i pracuje tak płynnie, że nie czuje się jego załączenia.
Gdy jechaliśmy pod górkę i trzeba było na chwilę się zatrzymać, włączał się system o nazwie HHC. Dzięki niemu auto przez 2-3 sekundy nie zsuwa się, a w tym czasie spokojnie możemy zmienić
bieg i, nie używając ręcznego hamulca, ruszyć dalej.
Scout nie boi się ostrych zjazdów, można nim także brodzić w wodzie sięgającej po zderzaki (w takich przypadkach wjeżdża się do niej powoli i wyjeżdża zdecydowanie dynamiczniej).
Pod maską Octavii Scout pracował 2-litrowy turbodiesel o mocy 140 KM i przyzwoitym momencie napędowym 320 Nm, z filtrem cząstek stałych. Choć wyposażony jeszcze w pompowtryskiwacze, pracował stosunkowo cicho, co nas mile zaskoczyło. Wysoki moment przy niskich obrotach (1800-2500) to jest to, czego oczekuje się w autach mających zjeżdżać na bezdroża.
Na tle innych Octavii kombi wersja Scout wyróżnia się m.in. zderzakami typu off-road (w przednich są reflektory przeciwmgielne) połączonymi przez biegnące dookoła nadwozia listwy ochronne na nadkolach i progach. W kabinie zauważymy dodatkowy uchwyt na desce rozdzielczej dla pasażera obok kierowcy czy sportowe pedały wyłożone antypoślizgowym materiałem. Jest również tzw. czwarty pedał, na którym spoczywa lewa noga podczas karkołomnego zjazdu.
Komfortu jazdy dopełniają kierownica i lewarek pokryte skórą.
Lista wyposażenia standardowego Skody Octavia Scout jest długa, co rzutuje na ostateczną cenę auta. Ze wspomnianym dieslem 2.0 TDI kosztuje ona 111 tys. zł, w ofercie jest także tańsza benzynowa wersja 1.8 TSI (160 KM) za 101 800 zł.
Reasumując, Scout to idealny pojazd dla lekarzy, służb leśnych czy ratowników górskich, a więc osób, które z racji swojego zawodu muszą błyskawicznie dojechać tam, gdzie ktoś oczekuje ich pomocy. To kombi nadaje się także na bardziej ekstremalne wypady turystyczne, jest wygodne i obszerne, ma 580-litrowy bagażnik i można nim dotrzeć w miejsca, gdzie spotkamy już tylko turystów pieszych.
Wybrane dane techniczne
Skoda Octavia Scout 2.0 TDI DPF
Typ silnika | turbodiesel |
Pojemność skokowa (cm3): | 1968 |
Moc maksymalna (KM/obr./min): | 140/4000 |
Maks. moment obr. (Nm/obr./min): | 320/1800-2500 |
Przyspieszenie 0-100 km/h (s): | 10,2 |
Prędkość maksymalna (km/h): | 197 |
Pojemność bagażnika (l): | 580 |
Zużycie paliwa: trasa/miasto (l/100 km): | 5,4/8,0 |
Długość x szerokość x wysokość (cm): | 456,9 x 201,8 x 148,8 |
Cena (zł): | 111 000 |
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?