Zużycie to nie wada

Anna Jorgas
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Kupując używany samochód nabywca nie dostaje gwarancji, że wszystko będzie działało bez zarzutu. Jeśli nie wie o wadach wynikających ze zwykłego zużycia, może skorzystać z uprawnień, jakie daje rękojmia.

Kupując używany samochód nabywca nie dostaje gwarancji, że wszystko będzie działało bez zarzutu. Dlatego płaci mniej niż za nowy. Są jednak wady nie wynikające ze zwykłego zużycia. Jeśli nabywca nie wiedział o nich w chwili dokonywania transakcji może skorzystać z uprawnień, jakie daje mu rękojmia, czyli odpowiedzialność sprzedającego za wady pojazdu.

 

Kupno używanego samochodu zawsze pociąga za sobą niebezpieczeństwo, że  nie będzie on odpowiadał oczekiwaniom. Upływ czasu i używanie mogą mieć wpływ na powstanie wad. W konsekwencji nie ma podstaw, by sprzedający odpowiadał z tytułu rękojmi za wady związane z upływem czasu używania.

 

Oczywiście da się założyć, że określony czas używania samochodu powoduje pewien przeciętny stopień zużycia, ale stopień ten może wykazywać odstępstwa, i to w obu kierunkach. Może się

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

bowiem okazać, iż samochód jest bardzo zużyty i tu tkwi ryzyko kupującego, lub też zużycie samochodu jest mniejsze od przewidywanego, w czym można się dopatrzyć szkody sprzedawcy. W przypadku pierwszej z wymienionych ewentualności sprzedawca jest zawsze zwolniony od odpowiedzialności, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.

 

Sprzedający informuje o wadach

 

Niektóre usterki są następstwem wypadków czy kolizji, źle wykonanych napraw, zaniedbań w okresowych przeglądach i innych grzeszków poprzedniego właściciela. Bywa i tak, że sprzedający zapewnia nabywcę o właściwościach auta, których ten nie może się potem dopatrzyć. Niby wszystko jest w porządku: auto jeździ, nie trzeba nic naprawiać, ale miał być ABS, a po pierwszym ostrym hamowaniu okazało się, że nie ma, miała być klimatyzacja, ale nie działa.

 

Aby sprzedawca był zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, kupujący musi wiedzieć o wadzie w chwili zawarcia umowy. Tę wiedzę może czerpać z oględzin pojazdu, z informacji od zbywcy lub dokumentów przedstawionych przed zawarciem umowy.

 

Kto korzysta z rękojmi

 

Nie do każdej transakcji można zastosować rękojmię. Nie skorzystają z niej osoby fizyczne kupujące pojazd na własne potrzeby od firmy albo od kogoś, kto zawodowo zajmuje się sprzedażą używanych aut. Tak się dzieje, gdy samochód kupowany jest np. w komisie. Tam nabywcy mają inny rodzaj ochrony swoich interesów: roszczenia z tytułu niezgodności towaru z umową. To nie to samo co rękojmia. Różni się od niej m.in. zakresem odpowiedzialności sprzedawcy i terminami zgłaszania roszczeń.

 

Na rękojmię można się powoływać w trzech przypadkach:

 

- zarówno sprzedający jak i nabywca to osoby fizyczne

- sprzedający to osoba fizyczna, a nabywca to firma

- obie strony transakcji to firmy

 

Podstawa prawna:

Art. 556 - 576  ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. Nr 16, poz. 93 z
Zużycie to nie wada


późn. zm.)

 

Janusz Kalita, Federacja konsumentów

 

Rękojmia za wady fizyczne i prawne, to odpowiedzialność sprzedawcy względem kupującego, która wynika z ustawy, a nie z umowy stron i dotyczy zarówno nowych pojazdów, jak i używanych.

 

Odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanego samochodu, nie zależy od winy sprzedawcy, gdyż oparta jest na zasadzie ryzyka i ma charakter absolutny. Sprzedawca nie może więc się z niej zwolnić, nie może jej także ograniczyć. Wyjątek stanowi przypadek kiedy klient jest świadom że pojazd ma określoną wadę, a mimo to decyduje się na jego zakup. __

 

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty