Fotoradary w Zachodniopomorskiem. Zobacz, gdzie musisz uważać

Fotoradary są potrzebne – przekonuje Grzegorz Sudakow, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji. – Wciąż jest ich za mało. Informowanie o miejscu ich ustawienia to błąd. Europa od tego odchodzi. Ustawianie znaków, czy oznaczanie masztów nie jest dobrym rozwiązaniem.

Za kierownicą trzeba cały czas zachowywać szczególną ostrożność.

Od 1 lipca Inspektorat Transportu Drogowego przejął od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz policji maszty, w których można montować fotoradary. W Polsce łącznie 800 sztuk, w naszym województwie 90. Jednak większość z nich pełni tylko funkcję straszaka. W naszym regionie będą zaledwie cztery gotowe do użycia urządzenia.

Dotarliśmy do listy miejsc, gdzie uzasadnione jest wstawienie fotoradarów. W naszym regionie uwzględniono miejscowości: Płocin, Przybiernów, Kliniska, Krąpiel, Wapnicę oraz Szczecin – skrzyżowanie ulic Hrubieszowskiej i Ku Słońcu, oraz Taczaka i Derdowskiego.

– Maszty spisywaliśmy przez pół roku. Teraz będziemy rozpisywali przetargi na zakup urządzeń, chcemy ich kupić trzysta – zdradza Alvin Gajadhur z Głównego Inspektoratu Transportu Ruchu Drogowego. – Póki co będziemy posługiwali się tymi urządzeniami, które mamy. Będą przekładane do masztów w najniebezpieczniejszych\ miejscach. Nowe fotoradary trafią do masztów na początku przyszłego roku.

Fotoradary działają teraz 24 godziny na dobę. Zdjęcia piratów drogowych od razu przekazywane są drogą elektroniczną do inspekcji, która wystawia mandaty. Ma na to pół roku. Do tej pory służby musiały to zrobić w 30 dni.

Gdy ktoś inny prowadzi samochód, jesteśmy zobowiązani podać dane kierowcy. Jeśli tego nie zrobimy – zostaniemy ukarani mandatem. – W tym tygodniu zaczynamy malować maszty na żółto – mówi Gajadhur. – Mamy co prawda na to trzy lata, ale chcemy to zrobić szybciej. Muszą być bardziej widoczne.

Inspektorzy zmniejszyli również tolerancję dla urządzeń w masztach. Wcześniej wynosiła ok. 20 km/h. Teraz zmniejszono ją o 10 km/h. Oznacza to, że jeśli kierowca przy dopuszczalnej prędkości 50km/h będzie jechać 61km/h – zostanie ukarany mandatem.

Przypomnijmy, że w terenie zabudowanym fotoradarów używać mogą również strażnicy miejscy.

– Mamy jeden przenośny fotoradar i każdego dnia można nas spotkać w innych miejscu – mówi Joanna Wojtach,
rzecznik szczecińskich strażników. – Oprócz tego dysponujemy fotoradarem stacjonarnym na ulicy Gdańskiej.

W ubiegłym roku strażnicy miejscy za przekroczenie prędkości wystawili siedem tysięcy mandatów na kwotę 1,5 miliona
złotych.

Andrzej Kus