A ma na czym usiąść...Od października ubiegłego roku trener mistrzów Polski jest posiadaczem prawdziwego monstrum – brytyjskiego motocykla Triumph Rocket III. Silnik o pojemności 2300 centymetrów sześciennych, moc - 148 koni mechanicznych, moment obrotowy 221 Nm, waga z paliwem – ponad 400 kilogramów. Cena – około 72 tysięcy złotych.
- Wdzięczna, ale i groźna, ze względu na swoje rozmiary i moc, maszyna. Podchodzę do niej z ogromnym szacunkiem – mówi o Triumphie Bogdan Wenta. - To spełnienie młodzieńczych marzeń. Kiedy grałem w Hiszpanii ciągle marzyłem o motocyklu, a tam są one bardzo popularne i jeździ się cały rok. Niestety, w kontrakcie miałem klauzulę, że nie mogę jeździć na motocyklach. Teraz mogę sobie na to pozwolić. Ten motocykl wybrałem po konsultacji z przyjacielem, który jeździ na jednośladach od 30 lat. Musiałem mieć coś wygodnego i dużego ze względu na mój wzrost (prawie 2 metry – przyp. red.). Wprawiałem się w jeździe na jednośladzie na skuterze syna. Jestem bardzo ostrożnym kierowcą, bo mam małe doświadczenie i umiejętności w jeździe na motocyklu, a drogi w Polsce jakie są, każdy widzi. Moja najdłuższa trasa to było 100 kilometrów. Zaletą motocykla jest to, że łatwiej się jeździ w korkach – dodaje trener kieleckich szczypiornistów.
/PK/
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?