Policjanci z wydziału ruchu drogowego z Kozienic patrolując drogę w Głowaczowie zobaczyli kierującego motocyklem Suzuki, który nie zwracał uwagi na obowiązujące przepisy.
- Mężczyzna jechał bardzo szybko nie zważając na innych uczestników ruchu drogowego. Mundurowi, jadąc radiowozem z videorejestratorem, chcieli zatrzymać jednoślad do kontroli. Motocyklista jednak nie reagował na ich sygnały i zaczął uciekać – informował Rafał Jeżak z zespołu prasowego mazowieckiej policji.
Policjanci ścigając pirata rejestrowali jednoczenie jego "wyczyny". W czasie brawurowej jazdy motocyklista osiągał prędkość 211 kilometrów na godzinę, omijał wysepki z lewej strony i kilka razy o mały włos nie doprowadził do zderzenia z innymi pojazdami.
- Ucieczka mężczyzny zakończyła się w Kozienicach, po 20 kilometrach. Po zatrzymaniu tłumaczył, że nie słyszał policyjnych sygnałów. Na motocyklistę, za popełnione wykroczenia drogowe nałożono 56 punktów karnych. Całość zgromadzonych w sprawie materiałów zostanie przekazana do sądu. Policjanci zatrzymali już mężczyźnie prawo jazdy – dodał Rafał Jeżak.
/pok/
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?