Podsumowanie:

witam wszystkich alfowiczów lub przyszłych alfowiczów :) jestem szczęśliwym właścicelem alfy romeo 146 od 7-miesięcy. autko jest z 95roku i miało przejechane niecałe 90tyś.km kupiłem je od znajomego po 3miesięcznym marudzeniu mu żeby je sprzedał a jak już sprzedał to jego żona płakała jak małe dziecko! nie mogłem jej zrozumieć dopóki nie pojeździłem tym autkiem troche! 146 jest świetnym samochodem i nic dodać nic ująć!!! jeżeli się o nie dba jest naprawde niezawodne. silnik rewelacja 1.6 boxster i 120KM robi wrażenie. najlepiej na łysych karkach w tandetnych golfach serii 2i3. zostają w tyle po 150m przy starcie z pod świateł:) i stąd jest chyba ta opinia że alfy się psują! zazdrośnicy! wygląd-kwestia gustu ale mi się podoba. miejsce z tyłu-mogłoby być więcej z przodu- OK. silnik-rewelacja(przyśpieszenie,elastyczność)jedyny minus to apetyt na paliwo ale przy spokojnej jeździe można zmieścić sie w 7-8l/100km. amortyzacja-niektóre części można taniej dostać w serwisie alfy niż na giełdzie! zawieszenie-lubisz wygode to kup sobie mercedesa. niestety tu czuć praktycznie kazda dziure gdyż autko jest troche sztywne ale za to duży plus na zakrętach. jak jest dobra droga fura śmiga jak przyklejona! polecam to autko bardzo gorąco! tym bardziej że można kupić świetny model za niewielkie pieniądze i mieć pewność że nie jest "wyjechane" tak jak niektóre golfy czy bemki.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?