Podsumowanie:

Jestem posiadaczem Corsy B z 97go roku, kupilem ja 2,5 lata temu w maju z przebiegiem 90tys, zalozylem LPG i przejechalem przez ten czas drugie tyle teraz ma ok 180 tys przebiegu, regularnie wymianiam paski, plyny i filtry, nigdy nie mialem awarii. Z takim przebiegiem musialem do tej pory wymienic: amortyzatory tylne, czujnik temp silnika,klocki hamulcowe przednie, dwa razy raz po kumpnie i raz w poniedzialek zarowki i usczelke pod miska oleju. Jak na prawie 11 letni samochod klasy "b" jest naprawde udanym samochodem. Wczoraj mnie zasmucił widok pełcherza z farby w dolnej czesci tylnych drzwi, trzeba bedzie oddac po zimie do regeneracji. Po dojechaniu do 200 tys. zamierzam wyminic na zafire po 2005. Moja narzeczona jezdzi puntem 1 z 97 roku i tez jestesmy z niego zadowoleni.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?