Podsumowanie:

Jeżdżę tym samochodem od ponad roku.Cóż mogę powiedzieć... Jak na tak dużego i ciężkiego "kloca" jest bardzo zwinny i co mnie cieszy stosunkowo oszczędny(mam sąsiada którego maluch pali niewiele mniej).Pozatym , co równie istotne to autko jest bardzo pewne i przyjemne w prowadzeniu i nawet przebieg 300-400km bez rozprostowania kości nie jest tak uciążliwy jak w przypadku innych osobówek , które powinny być pod tym względem ciekawsze. No i te genialne rozsuwane drzwi... Co do cen części to za wiele powiedzieć nie mogę bo to auto poza typowo eksploatacyjnymi sprawami sie nie psuje, a z zebranych informacji wynika że części do np. ASTRY czy ZAFIRY(jak by nie patrzec dużo mniejszej i toporniejszej szczególnie w środku) są w podobnym przedziale cenowym. Polecam 140-konny silnik 2,2 l . PSZCZÓŁKA i wystarczający by dobrze sobie pojeżdzić... POZDRAWIAM WSZYSTKICH SZCZĘŚLIWYCH POSIADACZY TEGO MODELU (bo ja się do nich zaliczam)!!!

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?