Zebraliśmy dla Ciebie opinie o 860 modelach samochodów z 81 marek.
Podsumowanie: ..aha..i jeszcze kilka słow na temat osiagow, spalania i komfortu..Vmax tego autka to 140 km/h(tyle udalo mi sie wycisnac po dlugi"bujaniu")Spalanie waha sie od 5.5l do 7 przy ostrzejeszej jezdzie po miescie.Jezeli ktos twierdzi ze pali wiecej musie sie udac ze swoja "pszczółka"do warsztatu na małe regulacje.Zaleta jest prostota konstrukcii...Mało eletroniki co wpływa na bezawaryjnosc i ewentualne nieduze koszty naprawy.Porzadne maruti z 93 roku mozna nabyc za 6 tys zł.W wiekszasci auta pochodza z importu firmy DAMIS, auto jest a raczej bbyło montowane w Indiach.Jest to napewno dużo lepsza propozycja transportu od fiata cc...A czescie wcale nie sa takie drogie..POlecam
Podsumowanie: Jezdze tym autkiem od 1999 roku...Kupilem je od wlasciciela serwisu SUZUKI z przebiegiem 13.000km!!!(Autko jest z 1997r).Musze przyznac ze za te pieniadze jakie zaplacilem wtedy za to auto, nie kupilbym nic lepszego... Ale tez nie spodziewalem sie, ze to autko moze byc takie fajne!!! Pali niewiele - od 4.6 do 6.4l/100 km- nigdy nie spalil wiecej, nawet przy ostrej jezdzie... Przyspieszenie od 0-100km udalo mi sie uzyskac w czasie 13 s. a predkosc 175 km/h na niemieckiej autostradzie to nie byl problem...Inna sprawa, ze duzo lepsza jest tam benzyna... Sportingi sie chowaja!!! Szczegolnie podoba mi sie wysokoobrotowosc silnikow SUZUKI i to, ze jak sie wkreca na obroty, ida jak szatan :) teraz moja Suzi ma 100000km na liczniku i nie zauwazylem jakichs niepokojacych objawow zuzycia...Moze jedynie amortyzatory domagaja sie wymiany - ale to nie ich wina ze mamy takie fatalne drogi w Polsce... :(Olej zawsze leje full syntetyk nie oszczedzam, bo dzieki temu silniczek jest w znakomitej kondycji...)Naprawde moge to auto polecic kazdemu - niestety, szkoda, ze jest ich tak malo i to ze ceny czesci sa tak horrendalne...Ale z drugiej strony nie kupuje ich wcale, wiec nie mam sie czego obawiac!!!:)Zachecam do kupna, jest duzo lepszy niz Cinquecento Sporting, i wszystkie inne auta w podobnej cenie i gabarytach...pozdrawiam-Adrian
Podsumowanie: Jeżdżę Suzuki Maruti od 10 lat. Przejechalem 145 tys. kilometrów bez szczególnych usterek. W instrukcji jest napisane żeby styki przerywacza zmieniać co 10 tys. a ja mam dopiero trzecią parę. Zawory podobno trzeba regulować co 20 tys., a przy spokojnej jeździe nie ma co regulować po zdjęciu kapy zaworów. Jedynie na sprzęgło narzekam - tarczę zmieniłem po 100 tys. i już czuję że się konczy. Amortyzatory też nie na polskie drogi. No i linka ręcznego też nie wytrzymała. Klocki hamulcowe zmieniłem po 114 tys. km!! To chyba jakiś rekord, ale wcześniej nie było potrzeby. Łożyska tylne (wysiadło mi w prawym kole) założyłem polskie za kilkanaście zł. Pięknie zapala w zimie i niewiele pali. Szkoda, że taki mały.
Podsumowanie: Jestem pierwszym wlascicielem tego autka, ktore mam juz 8 lat. Uwazam go za naprawde niezawodne. Nic sie w nim nie psuje. Raz wymienilem tylko sprzegolo. Co do mocy to moze nie jest najwieksza bo zaledwie 35 KM ale jezdzi naprawde szybko. Jak szybko to dokladnie nie jestem w stanie okreslic do za kazdym razem jak cisne jakas szosa to zamykam licznik, wskazowka znajduje sie na czarnym polu poza podzialka. Prawdopodobnie predkosc maksymalna to 160 km/h, bede musial kiedys dac sie zlapac na radar aby dowiedziec sie calej prawdy.
Podsumowanie: Ja swoja kropka jezdze juz 2 lata jak na autko 10 letnie wynienilem tylko łożyska tyl i przud (100pln)Uwazam rowniez ze brakuje jej 5 tego biegu Vmax 145Km/h. Ten samochud ma jeszcze jednego plusa nie mozna łamac przepisow zwiazanych z ograniczeniem predkosci
Podsumowanie: jeżdżę maruti z 93r od 5 lat. i jestem bardzo z niego zadowolona. już przekroczyłam 100 tys. kilometrów, a musiałam tylko wymienić amortyzatory. w dodatku pali niedużo. mój rekord prędkości to 140 km/h - aż jęczało :) polecam to autko dla wszystkich
Podsumowanie: Samochod bardzo dobry i trwały
Podsumowanie: Jeżdżę tym autkiem od lat 3. Nie jest to może mercedes, ale w porównaniu z "kaszlakiem".... maruti jest 100 razy lepsze. Autko jak na swoje wymiary jest dosyć obszerne w środku, po zajęciu miejsc z tyłu jest jeszcze wystarczający luz na nogi. Siedzenia kierowcy i pasażera są umieszczone dość wysoko, co daje nam jasny obraz tego co dzieje się przed maską. Jeżeli chodzi o koszta eksploatacji: co tu dużo gadać, twórcom tego samochodu dużo nie brakowało, a stwożyli by auto, które jeździ na powietrze!!! (nie żartuję- 4 litry w trasie) Spalanie w mieście wacha się w granicach 5-5,4 litra na 100km. Każdy wie, że w Warszawie więcej stoi się w korku niż jedzie, więc wydaje mi się, że taki wynik jest rewelacyjny. Ceny części zamiennych są również w granicach rozsądku, np. tylne amortyzatory (gazowo-olejowe), 300zł komplet, tarcze hamulcowe-85zł/sztuka, klocki 101zł/komplet. Przez trzy lata zrobiłem nim ok. 50 tys. km, bez jakiej kolwiek poważnej usterki.(samochód jest z 93 roku i obecnie ma przejechane 89 tys. km.). Osiągi są również przezwoite, jek na auto z tak małym silniczkiem: prędkość maks. w granicach 140 km/h (udało mi się osobiście rozbujać to pudełko do 135km/h). Od 0 do 100 rozpędza się... brak danych. Dla porównania napiszę iż maluch zostaje daleko w tyle, natomiast cinquecento po starcie oddala się tylko na kilka metrów, a następnie zostaje wyprzedzone po wrzuceniu 3 biegu. Silniczek lubi dość wysokie obroty. Optymalna prędkość w trasie to ok. 90-100 km/h. Pozdrawiam wszystkich czytających tę opinię. W razie pytań-służę pomocą!!!
Znajdujesz się w dziale Suzuki Alto opinie. Kierowcy szczegółowo opisują doświadczenia, które zdobyli podczas eksploatacji tego samochodu. Wybierz konkretną generację Suzuki Alto, aby poznać opinie kierowców na temat silnika, zawieszenia, wnętrza, komfortu jazdy, zużycia paliwa i innych parametrów. Posiadamy opinie dla 2 generacji samochodów Suzuki Alto.
Suzuki Swift Sport Hybrid. Test, wrażenia z jazdy, wady, zalety, ceny
Suzuki Ignis 1.2 Hybrid Premium. Ekstremalny test A-crossovera
Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet Hybrid. Test, wrażenia z jazdy, wady, zalety, ceny
Suzuki Swift 1.2 DualJet SHVS Elegance. Test, wrażenia z jazdy, opinie, wady, zalety, ceny
Suzuki Jimny vs Volkswagen T-Cross. Jeden segment, zupełne inne podejście