Węzeł Prądy na A4. Będzie wjazd dla służb ratowniczych

Opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad jeszcze w tym roku ma rozwiązać problem wjazdu służb ratowniczych na autostradę A4 przez węzeł w Prądach oblegany przez kierowców.

Z badania ruchu przeprowadzonego na bramkach do poboru opłat w pierwszym tygodniu czerwca przez firmę Kapsch wynika, że w najbardziej tłoczny dzień przejechało przez niego ponad 3,5 tysiąca samochodów.

Dla porównania przez węzeł w Olszowej 935 samochodów w ciągu najbardziej obleganego dnia, a przez węzeł Dąbrówka niecałe 2,2 tysiąca pojazdów.

Przed wprowadzeniem opłat za przejazd autostradą, ale i potem, służby ratownicze zwracały uwagę na tworzące się w Prądach korki, przez co kierowcy karetek i wozów strażackich jadący do wypadków tracą cenne sekundy czekając na możliwość przejazdu przez szlabany. Teraz ma to się zmienić.

- Na przełomie sierpnia i września mamy mieć dokumentację techniczną przebudowy węzła, potem wystąpimy o pozwolenie budowlane i jeszcze w tym roku chcemy ruszać z pracami - mówi Michał Wandrasz z opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Co to oznacza?

Około 170 metrów za rondem w Prądach na drodze krajowej nr 46 w stronę Nysy zostanie wybudowany około 200-metrowy odcinek jezdni w kierunku autostrady. Będą korzystały z niej służby ratownicze i policja.

- Odcinek ten ominie punkt poboru opłat więc karetki, wozy strażackie i radiowozy nie będą musiały przejeżdżać już przez bramki, choć oczywiście będą miały taką możliwość - dodaje Michał Wandrasz.

Wjazd na drogę będzie zamykany bramą otwieraną za pomocą pilota. Urządzenia te otrzymają wszystkie służby ratownicze oraz policja.

Koncepcję przebudowy węzła w Prądach drogowcy dostarczyli już do zaopiniowania strażakom. Lada dzień poznamy ich zdanie na ten temat.