Wyciszenie samochodu

Michał Grygier
Fot. Opel: Dodatkowe wygłuszenie samochodu jest możliwe, jednak znalezienie elementu, który hałasuje jest czasami bardzo trudne.
Fot. Opel: Dodatkowe wygłuszenie samochodu jest możliwe, jednak znalezienie elementu, który hałasuje jest czasami bardzo trudne.
Jedziemy sobie naszym autem, a zewsząd dochodzą nas piski, klekoty i przeróżne stukania. Jak sobie z tym poradzić?

Jedziemy sobie naszym autem, a zewsząd dochodzą nas piski, klekoty i przeróżne stukania. To częste zjawisko, szczególnie w starszych autach. Jak sobie z tym poradzić?

 

Istnieją takie samochody, które hałasują same z siebie. Ma to związek ze sztywnością nadwozia, szczególnie w wersji kombi. Na ten rodzaj "melodii" niewiele poradzimy. Ale z większością dźwiękowych "świerszczy" można sobie poradzić.

Fot. Opel: Dodatkowe wygłuszenie samochodu jest możliwe, jednak znalezienie elementu, który hałasuje jest czasami bardzo trudne.
Fot. Opel: Dodatkowe wygłuszenie samochodu jest możliwe, jednak znalezienie elementu, który hałasuje jest czasami bardzo trudne.

 

Dlaczego hałasuje

 

Hałas we wnętrzu pojazdu powodowany jest drganiami elementów plastikowych, części z metalu, ale także ze szkła. Zimą hałasy potęgują się, gdyż niska temperatura obniża elastyczność elementów gumowych i plastikowych. W starszych autach latem po zimowych hałasach nie ma ani śladu. Niektóre źródła nieprzyjemnego dźwięku znajdują się w wadliwym zawieszeniu, bądź układzie wydechowym. Jeszcze inne w komorze silnika. W końcu auto - to 1001 drobiazgów.

 

Co hałasuje

 

Wiele profesjonalnych warsztatów zajmujących się nagłośnieniem w samochodach dodatkowo wygłusza drzwi. W tym celu zakłada się specjalne obicia tapicerskie, nakleja od wewnątrz specjalne maty głuszące i masą bitumiczną. Koszt przeróbki jednych drzwi to 200 -600 zł. Wygłuszyć można również bagażnik, podłogę i przegrodę czołową.

 

Z odgłosami dochodzącymi z komory silnika, zawieszenia bądź układu wydechowego udajmy się do warsztatu mechanicznego. Bardzo często usuniecie źródła dźwięku, to założenie lub wymiana małego, taniego elementu. Jak choćby poluzowane mocowania tłumika, czy skorodowane spinki chłodnicy.

 

Co można zrobić samemu?

 

Warto przede wszystkim sprzątnąć wnętrza auta. Bardzo często przewozimy całą masę niepotrzebnych drobiazgów, które podskakują i hałasują. Aby uciszyć piszczące uszczelki wystarczy użyć specjalnego środka w spreju. Klekoczące drzwi mogą być skutkiem ich obluzowania - pomocne jest zatem wyregulowanie zamków. Trzeba też sprawdzić, czy zawiasy nie są wybite - jeżeli tak, należy je wymienić. We wnętrzu, hałasujące mechanizmy metalowe wystarczy nasmarować. Pomiędzy ocierające części plastikowe można włożyć kawałki filcu lub innego materiału głuszącego.

 

Zwiększony szum powietrza wzrastający wraz z prędkością pojazdu mogą powodować nakładki i amatorskie spojlery, nie będące częściami firmowymi i nie przebadanymi pod względem aerodynamiki.

 

Największym problemem jest jednak znalezienie źródła uciążliwego hałasu. Niektóre elementy hałasują tylko przy niektórych prędkościach samochodu lub wąskim zakresie obrotów silnika. Ich wykrycie sprawia największe trudności.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty