Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak jeździć samochodem z turbosprężarką?

Andrzej Bartoszak
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Popularność samochodów wyposażonych w silniki z turbosprężarką nie maleje, a w przypadku jednostek wysokoprężnych jest po prostu olbrzymia. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę jeżdżąc autem z silnikiem Diesla czy benzynowym z turbo, aby uniknąć wydatków.

Wielu właścicieli samochodów z turbosprężarkami przekonało się, że korzyść z uzyskanych dodatkowych osiągów bywa kosztowna: urządzenia te czasami się psują i wtedy właściciela auta czeka niemały wydatek. O turbosprężarkę trzeba więc dbać. Czy istnieje sposób, by zabezpieczyć się przed uszkodzeniem turbosprężarki? Oczywiście tak! Trzeba jednak najpierw zdać sobie sprawę czym ona jest i jak działa. Otóż jest to urządzenie pompujące do kolektora dolotowego silnika powietrze, po to, by w cylindrach można było spalić więcej paliwa. W efekcie otrzymujemy większy moment obrotowy i większą moc, niż gdyby silnik był bez turbosprężarki.

Ale owa „pompa powietrza” nie jest połączona mechanicznie z wałem korbowym silnika. Wirnik turbosprężarki napędzany jest gazami wylotowymi tegoż silnika. Na osi pierwszego wirnika znajduje się drugi, który zasysa powietrze atmosferyczne i kieruje je do kolektora dolotowego. A więc turbosprężarka jest urządzeniem bardzo prostym!

Problemy ze smarowaniem

Kłopot z turbosprężarką polega na tym, że owe wirniki kręcą się czasami z olbrzymią prędkością, a ich oś wymaga idealnego łożyskowania, a zatem i smarowania. Tymczasem wszystko dzieje się w wysokich temperaturach. Zapewnimy pełną trwałość turbosprężarce, jeżeli będzie ona dobrze smarowana, ale ten warunek nie bywa dotrzymany.

Zobacz także: Testujemy miejski model Volkswagena

Turbosprężarka niszczy się najczęściej wtedy, gdy zostaje „rozpędzona” szybką jazdą, a potem silnik zostaje nagle wyłączony. Wał korbowy się nie obraca, pompa oleju też, a wirnik turbosprężarki – przeciwnie. Wtedy następuje zniszczenie łożysk i uszczelnień.

Zdarza się też, że olej pozostały w łożyskach gorącej turbosprężarki zapieka się i zatyka kanały, którymi dopływa od pompy. Wtedy łożyskowanie – a zatem i cała turbosprężarka – doznaje uszkodzenia po ponownym uruchomieniu silnika. Jak temu zaradzić?

Proste zalecenia

Po pierwsze, silnika z turbosprężarką nie należy wyłączać nagle, szczególnie po szybkiej jeździe. Zatrzymując się, należy odczekać. Zwykle kilkanaście sekund wystarczy, by wyhamować obracający się wirnik, ale gdy jest to sportowe auto z silnikiem benzynowym, lepiej, żeby to była minuta lub więcej  - dla ochłodzenia urządzenia.

Druga sprawa to wymiany oleju i gatunek oleju silnikowego. Powinien on być najlepszej jakości, zazwyczaj producenci takich silników preferują oleje syntetyczne. I nie wolno zwlekać z jego wymianami – zanieczyszczony olej łatwiej się „zapieka”, a więc należy go wymieniać (wraz z filtrem) co najmniej zgodnie z zleceniami producenta auta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty