Polski motosport w żałobie. Ryszard Żyszkowski i Marcin Turski nie żyją

Tomasz Szmandra (AIP)
To bardzo smutny dzień dla polskiego sportu motorowego. Wczoraj w Warszawie, w wieku 79 lat, zmarł legendarny pilot rajdowy Ryszard Żyszkowski, a ubiegłej nocy walkę z chorobą przegrał 46-letni Marcin Turski, znakomity kierowca rajdowy i wyścigowy.

Fot. Toyota
Fot. Toyota

Ryszard Żyszkowski

był dwudziestokrotnym mistrzem Polski w rajdach i wyścigach samochodowych. Do 1967 roku startował w rajdach jako kierowca: Fiatami 600 i 850, Alfą Romeo Giulią, a od 1970 r. Polskim Fiatem 125p, którym jako pierwszy wywalczył mistrzostwo Polski (w klasie 5). Trzy lata później sięgnął po drugi tytuł mistrza w wyścigach. W 1971 r. zadebiutował w Rajdzie Monte Carlo jako pilot Adama Smorawińskiego w BMW 2002 Ti. Na prawym fotelu tworzył także załogę z Maciejem Stawowiakiem, Sobiesławem Zasadą, Robertem Muchą, Tomaszem Ciecierzyńskim oraz Andrzejem Jaroszewiczem, z którym jeżdżąc Fiatem 124 Abarth Rallye dwukrotnie wywalczył trzecie miejsce w mistrzostwach Europy (1975-1976). Później był okres startów legendarną Lacią Stratos HF (także z Jaroszewiczem), a od 1983 roku tworzył załogę z Marianem Bublewiczem. Wspólnie zdobyli 7 tytułów mistrza Polski, w tym 5 z rzędu.

Tę bardzo owocną współpracę, w 1993 roku, zakończył tragiczny wypadek podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego. W wyniku odniesionych obrażeń Marian Bublewicz zmarł w szpitalu w Lądku-Zdroju, a Ryszard Żyszkowski został poważnie ranny. W 1996 i 1998 pilotował jeszcze Adama Polaka w Toyocie Celica GT-Four podczas Rajdu Barbórka, którego był dyrektorem w latach 1987-1994 oraz w 2000-2001. Podczas tej imprezy w 1997 roku, wystartował Fiatem Bravo w Kryterium Karowa jako jeden z 15 Wspaniałych. Przez kilka lat kierował rajdowym zespołem Toyoty Motor Poland, z którą był zawodowo związany do ostatnich swoich dni zarządzając flotą samochodową, w tym prasową.

Ryszard Żyszkowski wystartował łącznie w 254 rajdach, w tym 116 za granicą. Ma na swoim koncie 50 zwycięstw w klasyfikacji generalnej.


Fot. www.turski.com.pl
Fot. www.turski.com.pl

Marcin Turski

rozpoczął swoją karierę sportową w sekcji… pływackiej stołecznej Polonii. Ale już w 1992 roku zadebiutował w wyścigach za kierownicą Fiata 126p. Trzy lata później wywalczył mistrzostwo Polski. Na rajdowych trasach pojawił się w 1993 roku – najpierw Fiatem 126p, a następnie Fiatem Cinquecento. W 1995 roku prowadząc Peugeota 106 Rallye zajął drugie miejsce w Pucharze Castrola podczas 24-godzinnego wyścigu na torze Nürburgring.

W 1996 wygrał Rajd Polski w klasie A0, a rok później triumfował w Pucharze Cinquecento Sporting. Sezon 1998 rozpoczął od Rajdu Monte Carlo w fabrycznym zespole Fiat Auto Corse, wygrywając 3 odcinki specjalne w klasie A5. Następnie w Toyocie Corolli wywalczył pierwszą lokatę w klasie A5 w klasyfikacji mistrzostw Polski. Po przesiadce do Peugeota 106 Rallye został mistrzem Pucharu Peugeota w 1999 roku, natomiast w następnym roku zadebiutował za kierownicą Mitsubishi Lancera grupy N. Podczas Rajdu Barburka 2002, prowadząc Subaru Imprezę WRC, wygrał Kryterium Asów na ulicy Karowej. Natomiast w 2005 roku, wraz z Leszkiem Kuzajem, przyczynił się do wywalczenia przez Subaru Poland Rally Team mistrzostwa Polski zespołów sponsorskich. W 2008 roku po raz ostatni wystartował w Rajdzie Barbórka, prowadząc Fiata Punto S2000, natomiast w 2009 i 2011 roku zaliczył pustynny RMF Morocco Challenge na motocyklu KTM. W kolejnych latach zajął się szkoleniem kierowców oraz współorganizowaniem imprez. Jako kaskader wziął udział w kilku filmach m.in.: „Odwróceni", „Świadek koronny", „Wszyscy jesteśmy Chrystusami", „Superprodukcja" czy serialu „Kryminalni”. Był stale obecny w sporcie jako trener i logistyk w zespołach rajdowych. Przyczyną śmierci Marcina Turskiego była choroba nowotworowa.

 Zobacz także: Tak prezentuje się nowy Jeep Compass

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty