Rajd Monte Carlo: Loeb triumfuje, Volkswagen świętuje

Tomasz Szmandra
Francuz Sebastien Loeb już po raz siódmy wygrał alpejski klasyk z metą w księstwie Monako, ale wydarzeniem rajdu był znakomity debiut w mistrzostwach świata teamu Volkswagena, którego Polo WRC prowadzone przez Sebastiena Ogiera dotarło do mety na drugim miejscu.

Tegoroczna edycja rajdu była rozgrywana w bardzo trudnych, stale zmieniających się warunkach pogodowych.  Załogi

Fot: Volkswagen
Fot: Volkswagen

rywalizowały na śniegu, lodzie i mokrym asfalcie, w słońcu, mgle i ulewnym deszczu, a największym problemem był właściwy dobór opon.

W tym najtrudniejszym od kilku lat Rajdzie Monte Carlo klasą dla siebie był dziewięciokrotny mistrz świata Sebastien Loebpilotowany przez Daniela Elenę (Citroen DS3 WRC).  Jednak to jego rodacy Sebastien Ogier i Julien Ingrassia  (Volkswagen Polo R WRC) sprawili największą niespodziankę, wygrywając dwa odcinki specjalne i  zajmując drugie miejsce w końcowej klasyfikacji. Łącznie na 16 rozegranych oesów, niemiecki team zaliczył 14 czasów przejazdu mieszczących się w pierwszej trójce najlepszych załóg. Długie miesiące przygotowań zaowocowały  doskonałym wynikiem zespołu Volkswagena, który po tak udanym debiucie w  Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC), wyrósł na jednego z głównych faworytów tegorocznego sezonu.

Ekstremalnie trudne warunki na trasie sprawiły, że wiele załóg nie dotarło do mety. Wśród pechowców znaleźli się m.in. Jewgienij Nowikow,  Juho Hanninen, a także drugie Polo R WRC załogi Jari-Matti Latvala i Miikka Anttila. Finowie mieli realne szanse na trzecie miejsce w rajdzie, ale ich samochód wypadł z trasy podczas pierwszego przejazdu słynnego odcinka Moulinet - La Bollene Vesubie, prowadzącego przez przełęcz Turini.

Fot: Tomasz Szmandra
Fot: Tomasz Szmandra

Mimo poważnych problemów z silnikiem w Mini WRC, jedyna polska załoga w rajdzie - Michał Kościuszko i Maciek Szczepaniak, zajęła 10. miejsce i zdobyła pierwszy punkt w tegorocznych mistrzostwach świata. Dobrze wypadli także znani ze startów w naszym kraju Bryan Bouffier i Xavier Panseri, którzy wygrali jeden z odcinków specjalnych i zajęli 5. lokatę w klasyfikacji generalnej rajdu.

Końcowe dwa odcinki specjalne rajdu zostały odwołane ze względów bezpieczeństwa. Pogarszające się warunki atmosferyczne spowodowały, że tłumy kibiców zaczęły opuszczać oesy powodując korki na wąskich, górskich drogach.

Po rajdzie powiedzieli:
Sebastien Loeb:  - To było dość szczególne i to wcale nie dlatego, że ten rajd tak się ułożył, ale dlatego, że w ten weekend mieliśmy wszelkie możliwe warunki na trasie, oprócz suchych dróg. Myślę, że to było pierwsze Monte Carlo w którym startowałem, kiedy ani razu nie użyłem opon typu slick. Teraz będę delektował się tym zwycięstwem szczególnie, że był to prawdopodobnie mój ostatni start w tym rajdzie.

Sebastien Ogier: - Jeszcze nigdy nie cieszyłem się tak bardzo z drugiego miejsca, jak dzisiaj. Zakończyć debiut w Polo R WRC miejscem na podium to po prostu wspaniała rzecz. To chyba były najtrudniejsze warunki w Rajdzie Monte Carlo, jakie kiedykolwiek przeżyłem. Szczególnie ostatniego dnia rajdu, na pierwszym przejeździe na Col de Turini było tak ekstremalnie ślisko, że czasem nie można było jechać więcej, niż 20 km/h. Chodziło tylko o to, aby utrzymać samochód na drodze. Cały zespół tak ciężko pracował przez ostatni rok, że jestem szczęśliwy, że mogę im to dzisiaj jakoś wynagrodzić. Bardzo mi żal Jari-Mattiego, ale jestem pewien, że w przyszłości razem wywalczymy kolejne sukcesy dla Volkswagena.

Jari-Matti Latvala: - Jestem bardzo zawiedziony. Na pierwszym przejeździe oesu Col de Turini leżało więcej mokrego śniegu,

Fot: Volkswagen
Fot: Volkswagen

niż się spodziewałem. Zaraz na początku jechałem za szybko, samochód nie wszedł w zakręt tak, jak tego chciałem  i wypadłem z trasy. Jeden z rywali przede mną ześlizgnął się w tym miejscu i wpadłem w jego koleiny. Nic nie można było zrobić. Szkoda chłopaków, bo bardzo dobrze przygotowali samochód. Chciałbym podarować im punktowane miejsce.

Jost Capito, dyrektor Volkswagen Motorsport: - Drugie miejsce Polo R WRC w pierwszym rajdzie to więcej niż się spodziewaliśmy. Zespół wspaniale spisał się podczas czterech dni rajdu, wykonał doskonałą robotę i perfekcyjnie przygotował samochody. Rajd Monte Carlo jest najbardziej urozmaiconym rajdem w całym kalendarzu i team pokazał tutaj, że jest znakomicie przygotowany na zadania stawiane przez Rajdowe Mistrzostwa Świata. Nie było żadnych niedociągnięć, żadnych najmniejszych problemów. A to, czego dokonał Sebastien Ogier, zasługuje na najwyższy podziw.

Wyniki 81. Rajdu Monte Carlo:
1. Sebastien Loeb/Daniel Elena (F/MC), Citroen DS3 WRC  5.18:57,2
2. Sebastien Ogier/Julien Ingrassia (F/F), Volkswagen Polo WRC  + 1:38,9
3. Dani Sordo/Carlos del Barrio (E/E), Citroen DS3 WRC + 3:49,1
4. Mikko Hirvonen/Jarmo Lehtinen (FIN/FIN), Citroën DS3 WRC + 5:26,3
5. Bryan Bouffier/Xavier Panseri (F/F), Citroën DS3 WRC  + 8:13,1
6. Mads Østberg/Jonas Andersson (N/S), Ford Focus WRC + 12:03,7
7. Martin Prokop/Michal Ernst (CZ/CZ), Ford Focus WRC + 23:27,3
8. Sepp Wiegand/Frank Christian (D/D), Skoda Fabia S2000 + 29:34,5

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty