Brutal

Michał Kij
Caterham Seven, w prostej linii następca Lotusa Seven, podrywa się jak łeb żmii, śmiga jak nurkujący sokół i trzyma drogi jak giez końskiego zadu.

W cenę każdego egzemplarza Caterhama Seven wliczone są mocne wrażenia. Klasyczny napęd daje duże możliwości kierowcom z fantazją. Niedowiarków firma zaprasza na jazdy próbne.

 

Jeśli masz brytyjskie prawo jazdy od co najmniej dwóch lat, skończyłeś 25 lat i nie przekroczyłeś jeszcze siedemdziesiątki, możesz Caterhama na kilka dni wypożyczyć. Nie spełniasz któregoś warunku? Nie szkodzi. Firma zaprasza na zamknięty tor, gdzie sympatyczny instruktor udowodni

Fot. Caterham
Fot. Caterham

ci, że nie umiesz jeździć, a potem da kilka wskazówek, co z tym fantem zrobić.  

 

Lotus Seven

 

Colin Chapman zbudował Lotusa Seven, żeby dostarczał wydestylowanej, krystalicznie czystej przyjemności z jazdy. Gdy firma rozpoczęła jego sprzedaż w 1957 r., był prostszy i brutalniejszy od najprostszych i najbrutalniejszych brytyjskich roadsterów. Egzemplarze używane na co dzień, startowały i wygrywały w wyścigach. Szkielet samochodu stanowiła rurowa rama przestrzenna. Wąski, spłaszczony korpus z blach aluminiowych prawie ocierał się o asfalt, prześwit wynosił zaledwie 13 centymetrów. Płaska przednia szyba nadawała się co najwyżej do masakrowania komarów. Motocyklowe błotniki i rozpinany brezentowy daszek chroniły przed deszczem i błotem, jak firanka przed ostrzałem z karabinu maszynowego. Wóz

Fot. Caterham: Caterham Seven. Tę sylwetkę należałoby opatentować.
Fot. Caterham: Caterham Seven. Tę sylwetkę należałoby opatentować.

miał dokładnie 1 metr wysokości i ważył 460 kg. Wystające reflektory dopełniały całości.

 

Samochód mógł być napędzany dowolnym silnikiem wybranym przez właściciela. Najczęściej decydowano się na dolnozaworowe dychawki Forda o pojemności 1,2 l i mocy około 35 KM. Lekkiemu Lotusowi niewiele było trzeba, żeby darł gumy. Dla wymagających były mocniejsze silniki. Od 1960 r. budowano lżejszą "Siódemkę" serii 2. W 1962 r. pojawił się Super 7 z silnikiem Forda o pojemności 1,3 l i 1,5 l z Cortiny GT.  W 1968 r. wprowadzono serię 3. Samochody serii 4 produkowane w latach 1970-73 miały nieco zmienione nadwozie z tworzywa sztucznego i przekonstruowaną ramę. I na nich zakończyłaby się historia "Siódemki", gdyby nie Graham Nearn.

 

Ogrzewanie - na życzenie

 

Nearn sprzedawał sportowe samochody w Caterham, na przedmieściu Londynu od lat 50. Później zajął się wyłącznie Lotusami. W 1973 r. jego firma Caterham Cars przejęła w całości prawa do produkcji Lotusa Seven. Początkowo kontynuowała wytwarzanie serii 4 z plastikowym

Fot. Caterham: Caterham jest tak niski, że istnieje realne zagrożenie, że ktoś nie zauważy go w lusterku wstecznym!
Fot. Caterham: Caterham jest tak niski, że istnieje realne zagrożenie, że ktoś nie zauważy go w lusterku wstecznym!

nadwoziem, lecz w 1974 r. powróciła do aluminiowych aut serii 3. Nearn nie mógł używać nazwy Lotus, więc ochrzcił swoje roadstery Caterham Seven.

 

Chętnych do tracenia zdrowia w małej, nieosłoniętej kabinie roadstera nie brakuje do dziś. Silniki Caterhama są co jakiś czas "aktualizowane". Najsłabszą stosowaną jednostką jest silnik Rover 1,4 l o mocy 105 KM, dzięki któremu podstawowy model Classic rozpędza się do 100 km/h w czasie 6,5 s i osiąga prędkość maksymalną 177 km/h. Następny stopień wtajemniczenia stanowią modele serii Roadsport z silnikami Rover 1,6 i 1,8 l, z których najszybszy rozwija prędkość 206 km/h. Prawdziwy koneser powinien raczej zamówić jeden z modeli Superlight, który w czołowej wersji ma 230-konny silnik Rover o pojemności 1,8 l. Żadne Ferrari nie ma przy nim szans! Caterham Superlight R500 osiąga 100 km/h po 3,4 sekundy. Prędkość maksymalna to 240 km/h. Jadąc nim bez kasku, poznasz, co

Fot. Caterham: Trójkątny znaczek firmowy naśladuje symbol Lotusa.
Fot. Caterham: Trójkątny znaczek firmowy naśladuje symbol Lotusa.

znaczy przysłowie "biednemu zawsze wiatr w oczy"! Caterham nie rozpieszcza kierowców. Z wyrafinowanych dodatków dostępne są na życzenie skórzana tapicerka i ... ogrzewanie.

 

Gotowy albo kit-car

 

Caterhama możesz kupić na dwa sposoby: jako gotowy samochód lub kompletny zestaw do samodzielnego montażu (tzw. kit-car). Szczegółową instrukcję montażu, liczącą 135 stron ściągniesz sobie z internetu. Kiedyś Anglicy kupowali kit-cary, żeby uniknąć podatku od nabycia praw majątkowych. Teraz robią to dla przyjemności. Montaż Caterhama to 70-100 godzin intymnego sam na sam z kluczami, wkrętakami i smarem.

 

Producent zapewnia, że ten samochód, to najlepsze, co ci się w życiu mogło przydarzyć. Jest trwały, niedrogi w eksploatacji i z wiekiem mało traci na wartości, czym przewyższa każdy inny wóz sportowy. 

 

Dane techniczne najgorętszych roadsterów świata:
          

 

 

Caterham Seven Roadsport 1,6

AC Cobra Mk IV CRS

liczba cylindrów

R4

V8

pojemność skokowa (cm3)

1588

4942

moc (KM) przy obr/min

115/6000

228/4200

maks. moment obr. (Nm/obr)

145/3000

407/3200

prędkość maksymalna (km/h)

180

233

czas rozpędzania 0-100 km/h (s)

6,2

5,3

średnie zużycie paliwa (l/100 km)

7,4

14,6

długość x szerokość x wysokość (cm)

371 x 152 x 107

420 x 175 x 120

 

Fot. Caterham: Wnętrze jest spartańskie. Jak chcesz mieć radio, przynieś je ze sobą, albo kup inny samochód!
Fot. Caterham: Wnętrze jest spartańskie. Jak chcesz mieć radio, przynieś je ze sobą, albo kup inny samochód!
Fot. Caterham: Graham Nearn uratował legendę Lotusa Seven. W 1973 r. jego firma Caterham Cars przejęła w całości prawa do produkcji Lotusa Seven.
Fot. Caterham: Graham Nearn uratował legendę Lotusa Seven. W 1973 r. jego firma Caterham Cars przejęła w całości prawa do produkcji Lotusa Seven.
Fot. Caterham: Ostatnimi laty wróciły z przodu błotniki typu motocyklowego. Wcześniej Caterham stosował długie, kończące się przy wejściu do kabiny.
Fot. Caterham: Ostatnimi laty wróciły z przodu błotniki typu motocyklowego. Wcześniej Caterham stosował długie, kończące się przy wejściu do kabiny.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty