Jakie są skutki samodzielnej naprawy szyb samochodowych?

Na własną rękę – na własną szkodę

Naprawa szyby samochodowej domowym sposobem może przynieść więcej problemów, niż spodziewanych korzyści. Przeświadczenie, że powstałe na szybie samochodowej ubytki, rysy i pęknięcia można własnoręcznie „załatać” prowadzi często do poważnego uszkodzenia konstrukcji całej szyby, a w konsekwencji do konieczności wymiany jej na nową. Niestety, argumenty te nie wszystkich przekonują. Zwłaszcza, jeśli uszkodzenie jest niewielkich rozmiarów, niektórzy kierowcy szacują, że sami poradzą sobie z jego zabezpieczeniem lub naprawą. Jak przestrzega ekspert z firmy NordGlass – „Nie należy bagatelizować drobnych rys i pęknięć – to właśnie one są źródłem rozległych i trudnych do usunięcia uszkodzeń liniowych” – i dodaje – „Decydując się na samodzielne naprawienie ubytków nie mamy żadnej gwarancji na to, że pod wpływem przenoszenia obciążenia szyba w miejscu wypełnienia nie zacznie dalej pękać. Pod wpływem wstrząsów źle zabezpieczone uszkodzenie zacznie się zatem powiększać. Proces ten będzie postępował znacznie szybciej w przypadku dużych dobowych wahań temperatury.”

Profesjonalny serwis – gwarantowany efekt
Naprawie w profesjonalnych punktach serwisowych poddane mogą być usterki, które znajdują się przynajmniej 10 cm od krawędzi montażowej szyby, a ich średnica nie przekracza 24 mm, to jest wielkości 5 zł monety. Zabieg ten wymaga jednak zastosowania odpowiednich narzędzi i profesjonalnej chemii montażowej.

„Zdarza się, że domowi majsterkowicze decydują się, by samodzielnie, przy pomocy taśmy bądź wątpliwej jakości środków, zakleić lub wypełnić ubytek widoczny na powierzchni szyby. Lepiej jednak w takiej sytuacji skorzystać z usług wysoko wyspecjalizowanych sieci serwisowych. Pamiętajmy, że pracujący tam fachowcy codziennie dokonują kilkuset napraw i wymian szyb w różnych pojazdach, pracując w oparciu o materiały pochodzące wyłącznie od dostawców, posiadających odpowiednie referencje i właściwie udokumentowane parametry techniczne oferowanych rozwiązań montażowych. Kwestią, której nie wolno zlekceważyć, jest również trwałość dokonanej naprawy. Źle wykonane uzupełnienie ubytku sprawia, że szyba nie będzie tworzyła jednolitej płaszczyzny i narażona będzie w dużym stopniu na pogłębianie się uszkodzenia. W przypadku kolizji drogowej taka szyba nie tylko szybciej pęka, ale i w istotny sposób wpływa na sztywność konstrukcji całego auta i w efekcie bezpieczeństwo kierowcy i pasażerów.” – przestrzega specjalista z NordGlass.

Odpowiedzialna decyzja
Efektywna naprawa szyby wymaga przestrzegania określonej procedury oraz zastosowania odpowiedniej technologii. Czas naprawy uszkodzeń w profesjonalnym warsztacie uzależniony jest od miejsca uszkodzenia, jak i jego wielkości. Jak zaznacza ekspert z firmy NordGlass - „Standardowo zabieg ten nie trwa dłużej niż pół godziny. Cały proces poprzedza odpowiednie oczyszczenie uszkodzonego miejsca przy wykorzystaniu do tego specjalistycznych narzędzi i środków chemicznych Umożliwia to pozbycie się nagromadzonego brudu, kurzu i osadu, jakie wdarły się w powstałą wadę. Dopiero wtedy można przystąpić do wypełnienia ubytku specjalną żywicą, którą utwardza się światłem ultrafioletowym. Następnie usuwa się ewentualny jej nadmiar, a w końcu poleruje poddane naprawie miejsce. Ważne, by zabieg przeprowadzany był w odpowiednich warunkach warsztatowych, gdzie temperatura szyby i powietrza są zbliżone.”

Każdy kierowca bierze odpowiedzialność za sprawność techniczną prowadzonego pojazdu. Zamiast więc decydować się na samodzielną naprawę ubytków na szybie samochodowej, lepiej udać się do profesjonalnych punktów serwisowych. Bez odpowiedniej wiedzy, przeszkolenia, technologii i specjalistycznych środków możemy bowiem spowodować powiększenie się uszkodzenia. Pamiętajmy, że na szali stawiamy przede wszystkim bezpieczeństwo – zarówno swoje i pasażerów, jak i innych uczestników ruchu drogowego.