Łódź: policja zatrzymała złodziei paliwa

(Ad.), KWP
Fot. Archiwum Policji
Fot. Archiwum Policji
Policjanci z Komendy Miejskiej w Łodzi zatrzymali grupę 10 osób, które od marca 2011 roku kradły ze stacji benzynowych paliwo. Łączna wartość skradzionej benzyny sięga około 12 tysięcy złotych.
Fot. Archiwum Policji
Fot. Archiwum Policji

Funkcjonariusze od kilku tygodni otrzymywali sygnały z terenu Łodzi o przypadkach kradzieży paliwa na stacjach paliw różnych koncernów. Zebrany materiał dowodowy wskazywał, że szajka upodobała sobie teren Śródmieścia, Bałut i Polesia ale ich przestępcze działania odnotowywano również w innych częściach Łodzi i miejscowościach ościennych.

**CZYTAJ TAKŻE

Nasilają się kradzieże paliwa z bakówKto nam kradnie auta?

**

Żmudna analiza monitoringu i praca operacyjna policyjnych detektywów pozwoliła na wytypowanie 10 podejrzewanych osób, które przy pomocy różnych pojazdów kradły paliwa. Funkcjonariusze odnotowali ponad 120 takich przypadków z udziałem wspomnianych osób.

11 października wczesnym rankiem policjanci pojawili się w dziesięciu mieszkaniach na terenie Łodzi. Aby wejść do trzech z nich musieli skorzystać z pomocy staży pożarnej. W jednym przypadku grupa realizacyjna zmuszona była wyważyć drzwi. Łącznie zatrzymano 10 osób w wieku od 18 do 26 lat w tym jedną kobietę.

Sprawcy działali zawsze w podobny sposób. Przed wjazdem na stację benzynową zakładali tablice rejestracyjne pochodzące z innych samochodów, które najczęściej były wcześniej kradzione. Następnie podjeżdżali pod dystrybutor, tankowali do pełna i bez płacenia odjeżdżali. Kilkukrotnie dochodziło również do sytuacji, że kradzione paliwo trafiało do dwudziesto litrowych kanistrów.

Sprawcy działali w różnych składach osobowych, sporadycznie indywidualnie. Wymieniali się samochodami, a nawet dla zmylenia pracowników stacji i stróżów prawa, odzieżą. Grupa poruszała się samochodami różnych marek m.in. Audi, Volkswagen, Opel czy Seat. Samochody nie miały na szybie naklejek kontrolnych albo były zasłaniane przez sprawców. W żadnym przypadku złodzieje nie próbowali nawet maskować twarzy a dochodziło nawet do sytuacji, że ostentacyjnie patrzyli w oko kamer, pokazując niecenzuralne gesty. Wszystko to dla okazania braku szacunku dla porządku prawnego i zademonstrowania poczucia bezkarności.

Większość z zatrzymanych miała już w przeszłości konflikt z prawem. Przyznali się do dokonywanych w czynie ciągłym kradzieży. Grozi im do 5 lat więzienia.

Źródło: Dziennik Łódzki

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty