Spis treści
Odczarować Amerykankę
Do turnieju rangi WTA 500 w Strasbourgu Fręch musiała startować w kwalifikacjach. W nich Polka bez większych problemów wyeliminowała Janę Kolodynską i Darię Saville.
W pierwszej rundzie francuskiego turnieju Fręch musiała się zmierzyć z byłą triumfatorką wielkoszlemowego US Open z 2017 roku, Amerykanką Sloane Stephens. W przeszłości obie Panie grały ze sobą trzykrotnie i za każdym razem lepsza była Amerykanka - pierwszy raz w 2018 roku podczas French Open, a ostatni... miesiąc temu w Charlestone. Ostatnio nie była jednak w dobrej formie, bo w Rzymie odpadła już w pierwszej rundzie z Julią Putincewą. Z kolei w poniedziałek Amerykanka niespodziewanie wystąpiła w paryskim challengerze, gdzie przegrała pierwszego seta 1:6 z dużo niżej sklasyfikowaną zawodniczką, a w drugim skreczowała.
Awans Fręch
Fręch zdominowała w poniedziałek Stephens i kontrolowała przebieg całego meczu. W pierwszym secie Polka przełamała rywalkę dwukrotnie - na samym starcie i na samym końcu partii. W drugiej odsłonie Fręch wystarczyło już jedno przełamanie.
W kolejnej rundzie Polka zmierzy się z najwyżej rozstawioną zawodniczką w Strasbourgu. Jej rywalką będzie triumfatorka zeszłorocznego Wimbledonu Maria Vondrousova. Czeszka miała w pierwszej rundzie wolny los.
Na innych kortach
W poniedziałek do kolejnej rundy w Strasbourgu awansowała również Magda Linette. Polka wygrała z Rumunką Soraną Cirsteą 7:5, 7:5. Spotkanie trwało godzinę i 53 minuty.
Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?