Dla młodego kierowcy, do tej pory biorącego udział jedynie w jazdach pokazowych, to były pierwsze punktowane oraz
międzynarodowe zawody tej rangi. Startując w kategorii Micro Max zajął szesnastą pozycję w jeździe przedfinałowej i dziewiętnaste miejsce w finale. Jadący w tej samej kategorii Tymek Kucharczyk wywalczył sobie ósme miejsce w kwalifikacjach. Poprawił jednak swój wynik w wyścigach finałowych, w których zajął siódme miejsce.
W kategorii Junior Max team Uniq Racing reprezentowali Damian Wiśnicki oraz Michał Stępiński, którzy w finałach uplasowali się na miejscach w pierwszej dziesiątce. Michał po jedenastym miejscu w kwalifikacjach, zarówno w jeździe przedfinałowej, jak i w finale zajął pozycję o dwa miejsca wyższą, kończąc czwartą rundę CEE Rotax Max Challange na dziewiątej pozycji. Damian Wiśnicki natomiast po szóstym miejscu w kwalifikacjach i przedfinale, w wyścigu finałowym dojechał jako piąty.
- Byliśmy bardzo blisko podium – mówi Piotr Dąbski, szef teamu Uniq Racing. Jeśli chodzi o kategorię Junior Max to bardzo nas cieszy piąte miejsce Damian Wiśnickiego, który był najszybszy wśród Polaków, w swojej kategorii. Ogromne postępy zrobił też Michał Stępiński, dla którego jest to pierwszy rok w kartingu w ogóle, a już zajmuje miejsca w pierwszej dziesiątce. Tak samo Tymek i Bartek, którzy są bardzo szybcy. Wszyscy już zrobili i cały czas robią duże postępy. Wprawdzie sezon w kartingu już dobiega końca, ale ich dotychczasowe wyniki są bardzo obiecujące jeśli chodzi o przyszły rok.
A już w najbliższy weekend Michał Stępiński (kategoria Junior Max) i Bartek Piekutowski (kategoria Baby60) wezmą udział w wyścigach, które odbędą się w Vysokim Mycie. Będzie to Puchar Moraw i Mistrzostwa Słowacji.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?