W Katowicach powstało pierwsze w kraju Centrum Diagnostyki Motocykli. Można tu przy pomocy najnowocześniejszych urządzeń zbadać to, co często dotąd robiło się "na oko".
Po latach jednośladowej posuchy wzrasta ilość motocykli na naszych ulicach, nieśmiało pojawiają się także skutery. Zdaniem motocyklistów nie zawsze do tych zmian przystaje prawo.
- Przepisy dotyczące kontroli motocykli są bardzo liberalne. Praktycznie można powiedzieć, że nie ma żadnych ścisłych ram - uważa Grzegorz Kazimierski, prezes zarządu firmy Italcom, która zbudowała centrum.
Tymczasem stan techniczny motocykli ma duże znaczenie dla bezpieczeństwa. Chodzi szczególnie o ramy motocykli używanych, zwłaszcza sprowadzanych indywidualnie zza granicy.
- Podobnie, jak w przypadku samochodów, często sprowadza się motocykle po wypadkach i wówczas ważne jest czy zostały one dobrze naprawione - mówi Andrzej Droś, doradca handlowo - techniczny. W katowickim centrum diagnostyki działa najnowocześniejsze urządzenie, które ma w pamięci dane dotyczące praktycznie wszystkich dostępnych na rynku motocykli i skuterów. Bardzo dokładne badania odbywają się na podstawie laserowych pomiarów odległości wyznaczonych punktów ramy i przedniego widelca.
Nowością w kraju jest linia do badania sprawności hamulców (na zdjęciu obok). Jest zbudowana dla jednośladów i dostosowana do ich specyfiki. Zdaniem diagnostów korzystanie z niej jest bezpieczniejsze niż w przypadku nasadek, umożliwiających badanie motocykli na liniach diagnostycznych dla samochodów. - Mamy pod ręką przyciski sterujące ruchem rolek i urządzeniami diagnostycznymi, a motocykle są "na sztywno" zamocowane. Jedna osoba może z powodzeniem bezpiecznie zbadać jednoślad - uważa Andrzej Droś.
Rzadko wykorzystywane są także urządzenia do ustawiania świateł. Zwykle robi się to "na oko", biorąc za podstawę strumień światła przedniego reflektora skierowany na mur. W Katowicach można ustawić światła w oparciu o profesjonalne urządzenie.
To samo dotyczy analizatora spalin. Jest wyposażony w końcówki dostosowane do wielkości kształtu rur wydechowych motocykli. - Badanie spalin motocykli to w naszym kraju rzadkość. Od lat jeżdżę motorami i nie zdarzyło mi się, żeby podczas badań okresowych ktoś się zainteresował spalinami - mówi Andrzej Droś.
Specjalistyczne stacje diagnostyczne dla motocykli są drogie i przy niewielkiej wciąż liczbie tych maszyn na naszych drogach, budowanie ich nie jest zbyt opłacalne. Katowicką stację zbudowano przy częściowym finansowaniu ze środków Phare. - Pomogło nam także to, że zajmujemy się od lat wyposażaniem stacji i warsztatów mechanicznych - mówi Grzegorz Kazimierski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?