Prawidłowa eksploatacja auta z turbosprężarką

(ip)
Turbosprężarka ma za zadanie sprężyć powietrze przed kolektorem dolotowym, co pozwala na większe doładowanie silnika i tym samym zwiększenie jego mocy. Stosując się do kilku prostych zasad, możemy znacząco wydłużyć żywotność tego podzespołu.
Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock

Turbosprężarki możemy podzielić na dwie grupy: ze zmienną geometrią łopatek i standardowe bez VNT (zmiennej geometrii). Pierwsze są bardziej wydajne, generują większą moc, drugie mniej zawodne. W obu przypadkach na wspólnym wałku z jednej strony umieszczona jest turbina napędzana wydechowymi gazami spalinowymi, a z drugiej strony znajduje się sprężarka. Istnieje również kategoria sprężarek, określana mianem kompresorów, które napędzane są przez sam silnik - najczęściej za pomocą paska klinowego.

**CZYTAJ TAKŻE

Turbo dla każdego

**

Problemy turbosprężarek, zaczynają się przy różnych przebiegach, najczęściej samochody dojeżdżają bezproblemowo do przebiegu ok. 200 tys. km. - "Ocena stanu turbiny nie jest łatwa. Pierwszą dla nas wskazówką, że coś z nią nie tak, jest wyraźnie głośniejsza praca przypominająca gwizdanie. Następnie możemy zaobserwować większe zużycie oleju silnikowego oraz spadek mocy silnika. Podwyższone zużycie oleju można określić po kolorze spalin (niebieskie oznaczają, że auto zużywa olej). Skutecznym sposobem na sprawdzenie turbosprężarki jest pomiar ciśnienia doładowania wykonany w specjalistycznym warsztacie. Przed kupnem sprawdźmy, czy turbosprężarka nie jest zalana olejem, czy nie słychać gwizdów nasilających się w miarę zwiększania obrotów silnika powyżej 2000 obrotów/min. Należy jednak pamiętać, że turbosprężarka jest smarowana olejem silnikowym i tłusty osad wewnątrz sprężarki nie powinien nas niepokoić" - mówi Marek Godzieszka, Dyrektor Techniczny firmy Auto-Boss.

Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock

Prawidłowo eksploatowana turbosprężarka może wytrzymać tyle samo ile silnik pojazdu. Jak zatem wspomóc naszą turbosprężarkę, by działała sprawnie i jak najdłużej? - "Działanie i budowa turbosprężarki są proste, a samo urządzenie jest mechanizmem precyzyjnie zmontowanym. Pamiętajmy, by nigdy nie korzystać z pełnej mocy silnika zaraz po jego uruchomieniu, łożysko wałka turbosprężarki jest smarowane olejem silnikowym pod ciśnieniem wytwarzanym przez pompę oleju. Jeżeli olej jest gęsty i zimny, smarowanie jest znikome i gwałtowne dodawanie gazu oraz "wkręcanie" silnika na wyższe obroty spowoduje uszkodzenie łożyska turbosprężarki lub zatarcie turbiny. Kolejną cenną wskazówką jest unikanie gaszenia samochodu zaraz po zakończonej jeździe. Odczekajmy kilkadziesiąt sekund, aż rozpędzony wirnik wyhamuje obroty, a turbina się schłodzi, gdyż po zgaszeniu silnika olej odpływa z przewodów, a rozpędzony wirnik kręci się dalej "na sucho". Ponadto wymieniajmy regularnie olej zgodnie z zaleceniami producenta oraz filtr powietrza. Dbajmy o szczelność układu dolotowego." - dodaje Marek Godzieszka, Dyrektor Techniczny firmy Auto-Boss.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty