Trauma po wypadku

(ip)
Napięcie, pocenie się dłoni, szybsze bicie serca, irytacja czy nawet atak paniki – takie objawy mogą zauważyć u siebie osoby, które odczuwają strach przed prowadzeniem samochodu. Taki lęk może być skutkiem traumy spowodowanej uczestnictwem w wypadku drogowym.
Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock

Napięcie, pocenie się dłoni, szybsze bicie serca, irytacja czy nawet atak paniki - takie objawy mogą zauważyć u siebie osoby, które odczuwają strach przed prowadzeniem samochodu. Taki lęk może być skutkiem traumy spowodowanej uczestnictwem w wypadku drogowym
.

Zawsze po wypadku warto bardzo ostrożnie podchodzić do powrotu za kierownicę, tak aby nie narażać się na dodatkowy stres. Pierwsze podróże powinny być krótkie i prowadzić po dobrze znanej, niezatłoczonej oraz łatwej trasie. Dbając o jak najmniej stresującą jazdę starajmy się mimo wszystko prowadzić tak, aby nie utrudniać jazdy innym. - Jeśli na przykład w wyniku wypadku, do którego doszło podczas zmiany pasa boimy się wykonywać ten manewr, to jednak nie blokujmy ruchu - mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Jednym ze sposobów na pokonanie strachu przed prowadzeniem auta po wypadku drogowym jest obecność bliskiej i zaufanej osoby w samochodzie. Należy zapewnić sobie towarzystwo osoby, która nie będzie nas rozpraszać i powodować dodatkowego zdenerwowania.

**CZYTAJ TAKŻE

Groźny wypadek na torze NurburgringWypadek motocyklisty zarejestrowany przez fotoradar

**

Może się okazać, że początkowo powrót za kierownicę jest łatwy, natomiast strach czy uczucie dyskomfortu pojawiają się w określonych sytuacjach, które przypominają o wypadku, czyli np. podczas przejazdu przez most, na autostradzie, w czasie mgły czy gdy widzimy kierowcę powodującego zagrożenie podobne do tego, które wcześniej doprowadziło do zdarzenia na drodze. Gdy uczucie niepokoju utrudnia prowadzenie należy zatrzymać samochód w bezpiecznym miejscu i dać sobie czas na uspokojenie. Ukoić nerwy można na przykład poprzez głębokie oddychanie z użyciem przepony czy krótki spacer.

Fot. Shutterstock
Fot. Shutterstock

- Aby poczuć się pewniej za kierownicą warto pomyśleć o jazdach doszkalających. Podczas takich zajęć kierowca może pod nadzorem trenera na nowo oswoić się z prowadzeniem pojazdu - mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault. - Nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich czynników, które prowadzą do wypadków, ale należy pracować nad własną techniką jazdy. Pamiętajmy również o zachowaniu środków bezpieczeństwa, takich jak zapinanie pasów, prawidłowy przewóz bagażu
w kabinie czy odpowiednie ustawienie zagłówka, które w razie zdarzenia drogowego pozwolą na zmniejszenie ryzyka odniesienia urazów - dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

- W ekstremalnych przypadkach, jeśli ktoś odczuwa paraliżujący strach przed prowadzeniem samochodu i nie jest w stanie nad nim panować, lepiej nie ryzykować. W takich sytuacjach radzimy odłożyć decyzję o prowadzeniu pojazdu i poszukać pomocy terapeuty - mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Co roku w Polsce dochodzi do kilkudziesięciu tysięcy wypadków. W 2010 r. policja odnotowała ich 38 832. W wyniku zeszłorocznych zdarzeń drogowych rannych zostało 48 925. Potencjalnie narażony na objawy traumy spowodowanej wypadkiem może być nie tylko uczestnik wypadku, ale także świadek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty