Uwieczniony na fotoradarze

Samochód, wizerunek kierującego, data i godzina zdarzenia, miejsce popełnienia wykroczenia, prędkość z jaką jechał kierujący oraz prędkość dozwolona - wszystkie te informacje widnieją na wezwaniu do zapłaty mandatu karnego wysyłanym do właściciela pojazdu pocztą.

Na wezwaniu kierowca jest ponadto pouczany, jak powinien się dalej zachować. Instrukcję tę warto przeczytać. Niezastosowanie się do niej może grozić pojawieniem się funkcjonariuszy policji w domu w celu przymusowego doprowadzenie właściciela auta - taka groźba widnieje w tekście wezwania. 

Fotoradary montowane są zazwyczaj w obudowie na specjalnym słupie. Z daleka wyglądają jak spłaszczone budki dla ptaków i do momentu, w którym kierowca nie znajdzie się blisko jednego z nich, nie ma w zasadzie szansy na zauważenie urządzenia. To przewaga tego typu kontrolowania prowadzących pojazdy nad zwykłymi patrolami zaopatrzonymi w radary ręczne, popularnie określanymi mianem "suszarek".

Fotoradary włączane są zaledwie na kilka godzin dziennie. Powodem jest…zbyt duża liczba kierowców łamiących przepisy w stosunku do "mocy przerobowej" urządzenia.  O godzinach pracy fotoradarów w danych miejscowościach informują zazwyczaj lokalne rozgłośnie radiowe.

Taryfikator mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości:

Po przekroczeniu w ciągu roku limitu 24 punktów karnych tracimy prawo jazdy i trzeba przystąpić do zdawania egzaminu. Dla kierowców, którzy prawo jazdy mają krócej niż 12 miesięcy, limit punktów wynosi 20.

Dane wg Komendy Głównej Policji

Na zdjęciu kierowca przyłapany przez fotoradar na Moście Siekierkowskim w Warszawie. Na wezwaniu do zapłaty znajdują się:

- zdjęcie samochodu

- dopuszczalna prędkość (70 km/h)

- prędkość pojazdu (116 km/h)

- dzień i godzina zdarzenia

Redakcja

 usunęła numer rejestracyjny pojazdu.