Sobotnia runda była rozgrywana w nienajlepszych warunkach, deszcz zaczął padać już rano, tuż przed pierwszym treningiem. Wietrzna i wilgotna aura utrzymywała się przez cały dzień.
Przeczytaj także: Nie ma mocnych na Chuchałę. "Siemanko" najszybszy w Rajdzie Karkonoskim
W takich warunkach startujący Subaru Imprezą Nagórski poradził sobie bardzo dobrze. W sobotę pierwszy podjazd pokonał w dwie minuty, a drugi pojechał o sekundę dłużej. W klasyfikacji generalnej wyprzedził m.in. niezwykle szybkich Jozefa Beresa w Subaru Imprezie i jadącego Skodą Fabią WRC Igora Drotara. Dobry występ zanotował Waldemar Kluza na Mitsubishi Colcie klasy E2-SH, który był szybszy m.in. od Marcina Bełtowskiego w Subaru Imprezie. Kategorię II wygrał Vaclav Janik, który wyprzedził Jiriego Svobodę jadącego Normą M20F, a trzeci był Roland Mogyoros w Dallarze F398.
W klasie HS wygrał Piotr Ostrowski na BMW M3 przed Rafałem Szumcem w Lancii Delta i Marianem Czapką w Porsche 928. Grupę N wygrał Marcin Słobodzian przed Mateuszem Gołkiem i Wojciechem Szulcem.
W sobotę z rywalizacji musieli się wycofać m.in. Paweł Sanecki, któremu posłuszeństwa odmówiła skrzynia biegów i Wojciech Bełtowski, w którego Audi S1 Quattro zepsuło się sprzęgło.
W niedzielę po raz drugi najlepszy okazał się Janik, który w obu przejazdach wykręcił najlepsze czasy dnia. W klasyfikacji generalnej wyprzedził Petra Trnkę w Glorii, a trzecie miejsce na podium wywalczył Tomasz Nagórski, który jednocześnie wygrał kategorię I. Drugi czas w tej kategorii uzyskał Igor Drotar. Marcin Bełtowski zajął 4. miejsce, a piąty był Marcin Gładysz w Volkswagenie Scirocco R.
W grupie N po raz kolejny wygrał Marcin Słobodzian, a Krzysztof Maszczyk był najszybszy w grupie A. Wyprzedził Grzegorza Kozioła i Rafała Serafinowicza. Podobnie jak w sobotę, w niedzielę „ośkę” wygrał Szymon Piękoś, który wyprzedził Romana Barana w Renault Clio i Alexandra Wolfa w Peugeocie 306 Maxi.
W grupie aut historycznych w niedzielę po raz drugi najszybszy okazał się Piotr Ostrowski w BMW M3, który wyprzedził Rafała Szumca w Lancii Delcie i Mariana Czapkę. Niestety drugi dzień zakończył się groźnym wypadkiem. Podczas drugiej próby konkursowej Jozef Beres dachował i został odwieziony do szpitala.
Kolejne zawody odbędą się 14 i 15 czerwca w Limanowej.
Bartosz Gubernat
fot. archiwum
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody