Zielone listki i ograniczenia dla młodych kierowców dopiero za trzy lata

W styczniu przyszłego roku ma wejść w życie cały pakiet zmian w prawach jazdy. Najważniejsze to nowy egzamin teoretyczny oraz ograniczenia, którym mieli poddani być świeżo upieczeni kierowcy.

Ewidencja w powijakach

Ale wszystko wskazuje na to, że ci ostatni mogą spać spokojnie co najmniej do 2016 roku. Opóźnienia w budowie Centralnej Ewidencji Pojazdów sprawiły, że konieczne będzie przesunięcie wejścia w życie niektórych zmian w prawie.

- Chodzi o to, że centralna ewidencja kierowców nie została na czas odpowiednio przygotowana – wyjaśnia Włodzimierz Twardoń, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opole.
– A właśnie ona ma być odpowiedzialna za kontrolowanie postępów młodych kierowców i gromadzenie danych o nich. 

Zobacz też: Prawo jazdy po nowemu - testy egzaminacyjne będą jak loteria

W związku z tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które przygotowuje ewidencję oraz Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Wodnej, które zajmuje się prawami jazdy,rozpoczęły już prace zmierzające do przesunięcia wejścia w życie nowych przepisów o trzy lata, to jest do 4 stycznia 2016 roku. Potem na takie rozwiązanie będzie musiał zgodzić się jeszcze Sejm, Senat i prezydent.

Do początku 2016 roku najprawdodopobniej poczekają więc następujące zapisy:

- Dwuletni okres próby dla świeżo upieczonych kierowców.
- Obowiązek zaliczenia między 4 a 8 miesiącem od daty otrzymania prawa jazdy kursu doszkalającego z bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz praktycznego szkolenia m.in. na specjalnym torze posiadającym płytę poślizgową.
- Obowiązek poruszania się pojazdami oznakowanymi z tyłu i z przodu tzw. zielonym listkiem.
- Obowiązek stosowania się w okresie próbnym do ograniczeń prędkości: 50 km/h na obszarze zabudowanym, 80 km/h poza obszarem zabudowanym oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej.
- Cofnięcie uprawnień do kierowania osobie, która w okresie próbnym popełniła na drodze trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo.
- Zakaz podejmowania w okresie próbnym pracy kierowcy zawodowego, a także zakaz wykonywania działalności gospodarczej polegającej na kierowaniu pojazdem.
- Obowiązek odbycia dodatkowego kursu reedukacyjnego w zakresie bezpieczeństwa i zaliczenia badań psychologicznych w przypadku osób, które popełniły w okresie próbnym dwa wykroczenia drogowe.

Prawo jazdy po nowemu

Zgodnie z planem 19 stycznia 2013 r. wchodzą natomiast nowe zasady egzaminów na prawo jazdy. Jak już informowaliśmy, na egzaminie teoretycznym na wszystkie kategorie prawa jazdy komputer wylosuje 32 pytania z puli 3000, a na rozwiązanie testu nadal pozostanie 25 minut. Do tej pory losował 18 z puli 500.

Egzaminowany na początek będzie musiał odpowiedzieć na 20 pytań, poprzedzonych filmami symulującymi ruch drogowy. Po dojeździe do skrzyżowania czy przejazdu kolejowego obraz się zatrzyma, a na ekranie pojawi się pytanie, np. czy można teraz skręcić w lewo albo czy pierwszeństwo ma samochód jadący z lewej strony. Kandydat na kierowcę dostanie 20 sekund na przeczytanie pytania i 15 kolejnych na odpowiedź.

- Chodzi o to, żeby wszystko odbywało się jak w normalnym ruchu drogowym, gdzie kierowca ma sekundy na podjęcie decyzji – tłumaczy Edward Kinder, dyrektor WORD w Opolu.

Następna część egzaminu ma się składać z 12 pytań. Będzie to test jednokrotnego wyboru, a treść pytań będzie się zmieniać zależnie od kategorii prawa jazdy, na którą jest egzamin. Odpowiedzi będą punktowane. Maksymalnie można zdobyć 74 punkty. Aby zdać, trzeba ich zgromadzić co najmniej 68.

Zmienią się egzaminy teoretyczne na wszystkie kategorie prawa jazdy i praktyczne na uprawnienia do kierowania jednośladami i quadami.

Zobacz także Więcej na ten temat tutaj: Prawo jazdy po nowemu - egzaminy będą trudniejsze

Miejsc brak

Zapisanie się teraz na egzamin na starych zasadach jest już bardzo trudne, ale nie jest niemożliwe. Na przykład w Opolu kursanci zapisywani są już na koniec stycznia, natomiast w Katowicach jest możliwośc zdania egzaminu teoretycznego przed 19 stycznia.

- Egzamin taki możemy zorganizować nawet jutro - zapewnia Janusz Kuwak, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach.

Sławomir Draguła