Podsumowanie:

Jeżdże Matizkiem od 5 lat, to świetny samochód w tej klasie, więc nie wymagajcie żeby był jak merawka. Przejechane ma prawie 100 tys. km. Jak do tej pory wymieniłam klocki - tylko raz, wahacz - ale na naszych drogach nie ma się co dziwić, wydech ze 3 razy - błoto pośniegowe jest niestety dla niego zabójcze, małą płytkę od elektronicznego rozdzielania prądu no i to co na bieżąco: oleje, filtry, wycieraczki, itp. Co do serwisów ASO - fakt, są beznadziejne i strasznie zdzierają. Co do biegów, 2 nieco ciężej wchodzi, ale podobno ten typ tak ma już po wyjeździe z linii produkcyjnej. Ale jak dotąd skrzynia biegów niezawodna, podobnie jak silnik, który swoją drogą jest JAPOŃCZYKIEM, o czym mało kto wie! Fiaciki CC i tym podobne się chowają. Akumulator też jest świetny, nie zawodzi nawet w największe mrozy. Poza tym jak na takie malutkie autko, jest bardzo pojemny, przewoziłam nim nawet górskie rowery, a i pasażerowie mają dużo miejsca. Pozdrawiam...

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?