Mazda 6 II (2007 - teraz) - opinia użytkownika Jarek P.
2013-03-21, Jarek P.
Marka: | Mazda |
---|---|
Model: | 6 |
Generacja: | II (2007 - teraz) |
Rok produkcji: | 2010 |
Przebieg: | 48 tys. km |
Nadwozie: | Kombi |
Silnik: | 2.0 CD |
Podsumowanie:
Jak dotychczas ( 2.5 roku / 48 000 km ) ocena bardzo dobra, auto produkowane w Japonii co przynjamniej w teorii daje szanse na mniejszą usterkowość. Ergonomiczne wnętrze, chyba najlepsze zawieszenie w klasie D jak na 2010 rok. Silnik dobry, ale przy takim zawieszeniu mógłby być bardziej dynamiczny ( optymalnie 185 km - 2.2 litra ). Świetne audio ze zmieniarką na 6 CD, z odczytem mp3, ze sterowaniem w kierownicy, nawigacja, system monitorowania tyłu pojazdu, dobry zestaw głośnomówiący bluetooth. Trochę utrudnione jest sterowanie parametrami spalania średniego, chwilowego. Jak dotychczas auto bezusterkowe, trzej moi koledzy mają auta o 1-2 lata starsze i przebiegi do 90 000 km i również nie mieli usterek. Wadą jest że auto nie informuje o tzw. prewencyjnym wypalaniu filtra cz. stałych, ale można się tego domyślić obserwując chwilowe spalanie, jeżeli jest wyższe o ok. 2 litry niż zazwyczaj i przy hamowaniu silnikiem nie spada do zera prawdopodobnie wypala się filtr, najlepiej wówczas kontynuować jazdę aż spalanie spadnie ( niejednokrotnie przez to robiłem dodatkowe 10 km ). Jeżeli podobnież zapali się kontrolka DPF koniecznie należy wypalić fltr ! Auto kupiłem licząc głównie na wieloletnią bezusterkową eksploatację, oczekuje od aut co najmniej 6-7-o letniej pełnej niezawodności, najchętniej 10-o letniej. Z niepokojem czytałem informacje odnośnie usterek diesli takich jak : - kłopoty ze "smarowaniem" czwartego cylindra, zalepianiem "smoka" przy nieprzestrzeganiu reżimu olejowego, - UWAGA - konieczne używanie oleju Mazda Dexelia. - o problemach z kołem dwumasowym zwłaszcza przy stałej jeździe z obrotami 1500 obr./min, - awariach DPF przy stałej jeździe miejskiej, - przybywaniem oleju przy problemach z wypaleniem DPF o którym nie informuje elektronika, co może skutkować wręcz zalaniem i zniszczeniem silnika - UWAGA - należy okresowo obserwować czy przybywa oleju aby uniknąć drogich usterek. - cenach części zamiennych ( komplet wtryskiwaczy DENSO - ok. 22 tys PLN ). - rdzewnienie nadkoli. Ale jak na razie nic takie nie występuje, a oleju nie przybywa nawet korpelki. Podobnież silniki benzynowe Mazdy są niemal wieczne, na diesle trzeba bardzo uważać. Jak dotychczas ustaliłem że większość tych usterek podają osoby kupujące auta używane z "zachodu", naiwnie sądzące że przebieg jest poniżej 150-200 tys km. Dodam iż wśród niemałej grupy osób które kupiły auto w salonie istnieje wzorowa ocena niezawodności. Mam nadzieję że się nie zawiodę na niazawodności, bo inaczej zmienię w przyszłości markę.
Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?
-
Silnik:
Silnik wystarczająco mocny, rozgrzewa się szybko poprzez zastosowanie układu elektrycznego podgrzewania. Bardzo elastyczny, świetnie współpracuje z tempomatem. Kultura pracy niewspółmiernie lepsza niż 1.9 TDI. Jednak chyba w odniesieniu do właściwości jezdnych mógłby być mocniejszy. Skrzynia biegów - prawie pełna satysfakcja, przełożenia bardzo precyzyjne, może minimalne haczenie jedynki przy toczeniu się auta do przodu. Przydałby się automat. Jak na diesla wyciszenie bardzo dobrze, silnik delikatny i cichutki na jałowym biegu ( jakby to był jakiś malutki motorek ), przy agresywnym traktowaniu dość głośny, ale dużo bardziej przyjazny dla uszu niż 1.9 TDI. Cichszy niż większość benzyniaków piłowanych na wysokich obrotach.
-
Zawieszenie:
w 2010 roku auto oceniłem jako najlepiej prowadzące się rodzinne kombi jakim jeździłem, a jeździłem wieloma autami, w tym niemal wszystkimi klasy średniej segmentu D ( niedoścignionym wzorem jest BMW, ale drogie i z małym bagażnikiem ). Zawieszenie sprężyste, ale również komfortowe, z przyjemnoscią wchodzi się w zakręty nawet z większymi prędkościami. Moim zdaniem ( i kolegi który też posiada Mazdę 6 ), zawieszenie pozwala na dużo więcej niż silnik. Nie zgadzam się z opiniami że jest za twarde, nastawy są idealne do pewnej i dynamicznej jazdy.
-
Wnętrze:
Wnętrze bardzo dobre, nigdzie nie brakuje miejsca ani nad głową ani na nogi ( choć są auta większe w tym segm ). Widoczność jak na kombi segmentu D jest idealna. Ergonomia porównywalna z niemieckimi autami ( Passat, Mondeo, Insignia ). Wygodny system obsługi radia, tempomatu i telefonu w kierownicy. Minusem jest długotrwała śceżka dostępu do najważniejszych informacji komputera pokładowego czyli średniego/chwilowego spalania, przewidywanego zasięgu. jakość użytych materiałów po prostu dobra. Wentylacja i ogrzewanie - O.K. Rewelacyjnym pomysłem Mazdy jest zastosowanie podgrzewania elektrycznego silnika, dzięki temu szybko rozgrzewa się w czasie zimy, a co za tym idzie również wnętrze i szyby. Posiada opcję odparowywania szyb i lusterek. Wolałbym aby podświetlenie zegarów było inne niż czewone. Nawigacja z dużym czytelnym wyświetlaczem. System audio z obsługą kilku telefonów, obsługiwany głosem ( po angielsku ). Bagażnik może nie największy w klasie ( 519 litrów ) ale bardzo ustawny i przede wszystkim z systemem automatycznego składania rolety, z możliwością montażu i demontażu siatki za siedzeniami. Przestrzeń Nic dodać, nic ująć, wygodne, obszerne auto segmentu D, nigdzie nie brakuje miejsca, również z tyłu nad głową.
-
Komfort jazdy:
W mojej ocenie bardzo dobry, bardzo wygodna pozycja za kierownicą. Kompromis pomiędzy komfortem a sprężystością zawieszenia idealny. Dodatkowe elementy komfortu to czujniki martwego pola w tylnych lampach ( działają tylko powyżej 40 km/h ).
Zużycie Paliwa
Śr. spalanie - cykl miejski | 8.5l/100km |
---|---|
Śr. spalanie - cykl mieszany | 7.5l/100km |
Śr. spalanie - trasa | 5l/100km |
Zalety i Wady
- Wygodne kombi segmentu D.
- Obszerne ergonomiczne wnętrze.
- Dobra jakość wykończenia i materiałów.
- Estetyczny i dynamiczny design.
- Świetne zachowanie auta na drodze, pene prowadzenie na zakrętach.
- Elastyczny i wystarczająco dynamiczny silnik.
- Produkcja w Japonii.
- Szybkie nagrzewanie się silnika w zimie (dodatkowa grzałka).
- Świetna audio z nawigacją i zestawem głośnomówiącym obsługującym telefon.
- Satysfakcjonujace zużycie paliwa.
- Drogie części, dość drogi serwis.
- czerwone podświetlenie zegarów ( wada jak dla mnie, ale większości się podoba ), ale można się przyzwyczaić.
- Tylne lapmy "made in china".
- Wspólny włącznik podgrzewania lusterek i tylnej szyby (powinien być oddzielny)
- System ostrzegania przy wyprzedzaniu (martwego pola), jak dla mnie nazbyt asekuracyjny
- Wariujące ( hałasujce ) przednie czujniki parkowania przy opadach śniegu.
- rak sygnaizacji o prewencyjnym wypalaniu filtra cz. stałych.
- Zbyt szybkie zużycie klocków hamulcowych, zwłaszcza przednich.
- System kontroli ciśnienia w oponah ( bluetooth ) to raczej wada niż zaleta - trzeba programować po zmianie kół.
- Dość głośne dźwięki kamyków uderzających w podwozie ( godrzej niż w Octavii )