Podsumowanie:

Kupiłem Omcię kombi z 1993 roku od pani w ciąży za 1800 zł - 6 lat garażowaną i w gazie. Uczciwie mi powiedzieli o tym że należy już wymienić sprzęgło. Wymiana w serwisie za sprzęgło - 150 zł, łapa do sprzęgła 80 zł plus robocizna 170 zł - czyli jak na tej klasy auto - grosze. Oprócz tego wymieniłem wycieraczki z przodu - Boscha - za 40 zł para, i zabezpieczyłem podwozie impregnatem przeciw rdzy tak na wszelki wypadek bo nie posiadam garażu. Dolałem olej sprawdziłem płyny, i auto śmiga jak dzik. Jeszcze była wymiana końcówek drążków bo miał luzy w kierownicy, i już zrobiłem nim ok 2 tysięcy km. Omcia dbana odwdzięcza się z nawiązką. No i ten komfort jazdy. Wypady rodzinne to sama przyjemność. Nie oddam jej, tym bardziej że jeden raz po woskowaniu już miałem propozycje sprzedaży tego auta. :))) To kultowe auto już teraz :)))

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?