Podsumowanie:

Jezdze P309 juz od przeszlo 60kkm (w rodzinie od 140kkm) - rewelacyjne autko w porownaniu do np. Golfa II, jak na swoja klase duze i przestrone - bagaznik wrecz potezny, autko calkiem komfortowe jak na swoj wiek. Z zalet bardzo trwaly silnik 1.9 diesel - srednie spalanie okolo 6l/100km i zero spozycia oleju, blacha pelen ocynk i dopiero po 15 latach (nie byl garazowany) zaczely sie pojawiac pierwsze ogniska korozji, po zmianie amortyzatorow na olejowo-gazowe swietnie trzyma sie drogi, czesci tanie przy czym jest mnostwo zamiennikow lub uzywanych elementow na szrocie, konstrukcyjnie prosty jak budowa cepa - przy odpowiednich warunkach i samozaparciu wiele rzeczy mozna zrobic samemu. Z wad - trzeba uwazac na zawieszenie, przod - elementy i laczniki gumowe, tyl - lozyska w tylniej belce, jesli sie zaniedba regeneracja kosztuje od 1000zl wzwyz. Generalnie jest to mocno niedoceniony samochod - widac co w cenie odsprzedazy chociazby porownujac do kosmicznych cen Golfow (kompletne nieporozumienie za te pieniadze) - mnie zawiodl tylko raz jak padl rozrusznik. Polecam jako pierwsze autko dla mniej zasobnych osob.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?