Podsumowanie:

Moja, bardzo oczywiście subiektywna opinia do Bory 1,9TDI, 130KM, 2002 z pełnym wyposażeniem oprócz skóry: przejechane 10tys.km:typowa niemiecka solidność,auto wzbudza respekt na drodze (gdy jechałem w trasie poprzednim Oplem Astrą z prędkością ok.100km/godz. prawie wszyscy mnie wyprzedzali, teraz gdy jadę z taką samą prędkościa w/w Borą to ściganci podjeżdżają i czekają mi na ogonie przez wiele kilometrów aż mi się robi głupio, zwalniam i zjeżdżam na pobocze.). Niepewnie za to zachowuje się podczas deszczu w asfaltowych koleinach ( nie można wyprowadzić auta z koleiny, trzeba mocno zwolnić). Przypuszczam,jako niefachowiec, że dośc twarde zawieszenie powoduje , że auto "nurkuje" na wybojach a nie płynnie "siada" jak np. Peugeot 306. I to jedyne minusy, największym plusem jest zużycie paliwa aż nudnie małe. Jeżdżę łagodnie 1/3 w mieście 2/3 na trasie zużycie wg komputera pokładowego 4,7ON, wg dystrybutora 5,0-5,1ON. Jeszcze nie jestem pewny kto tu kłamie. I jeszcze jedno- pewnie że za te pieniądze można kupić Super Octawię, odrzutowego Poloneza ale na Merca 2,2 CDI to i tak za mało.Każdy wie, że płaci się za markę i wszystkie plusy i minusy z nią związane.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?