Bo zapomniałem

(mg)
Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki
Zasadę "dopóki jeździ, nie zajmuję się jego stanem" kierowcy często stosują do samochodów. Efekt jest łatwy do przewidzenia.

Zasadę "nie drapię, póki mnie nie swędzi" kierowcy często stosują do samochodów - "dopóki jeździ, nie zajmuję się jego stanem". Inni zdają sobie sprawę z konieczności okresowych przeglądów, ale wciąż o nich zapominają lub zwlekają, nie chcąc wydawać dodatkowych pieniędzy.

 

Efekt jest łatwy do przewidzenia. Samochód odmawia posłuszeństwa, a koszt usunięcia awarii sprawia, że już na zawsze będziemy pamiętać, że olej też trzeba zmieniać, a pasek rozrządu nie jest wieczny.

 

Rzeczoznawca Krzysztof Kossakowski z firmy Rekmar w Gdańsku radzi, o czym musimy pamiętać, aby eksploatacja samochodu nie niosła ze sobą kosztownych problemów.

 

Poziom oleju

 

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

Samochód przed całkowitym zatarciem silnika broni się długo. Najpierw wysyła sygnały ostrzegawcze - czerwona lampka na desce rozdzielczej alarmuje, że zapomnieliśmy o czymś istotnym. Potem zaczynamy czuć swąd palonych resztek oleju, a gdy usłyszymy głuchy, metaliczny stukot tłoków w cylindrach, jest już za późno. Naprawa jest bardzo kosztowna, często zupełnie nieopłacalna. A wystarczyło co jakiś czas kontrolować poziom oleju silnikowego. Warto też pamiętać o oleju w przekładniach - zgodnie z zaleceniami producenta. Ale uwaga: niektórzy producenci informują, że np. tylny most jest bezobsługowy - mimo to warto tam "zajrzeć“ przynajmniej raz na 100 tys. km.

 

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

Pasek rozrządu

 

Często o nim zapominamy, bo zupełnie nie rzuca się w oczy i zwykle nie wiemy nawet, jak wygląda. Nie doceniamy jego "możliwości" - zerwany, potrafi zupełnie zniszczyć silnik! Należy koniecznie regularnie sprawdzać jego stan, nie czekając z wymianą do maksymalnego okresu jego użytkowania! Pamiętajmy, by zawsze wymieniać pasek zgodnie z zaleceniami producenta lub nawet nieco wcześniej. Jeśli nie zaleca on wymiany paska łącznie z rolkami i napinaczem, to te elementy wymieniać trzeba nie rzadziej

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

niż co drugą wymianę paska.

 

Filtry

 

Zapominalscy odetchną z ulgą. Niedopatrzenie ich wymiany nie kończy się, aż tak kosztowną naprawą, jak w przypadku "afery" z olejem. Jednak źle działający filtr powietrza to większe zużycie paliwa. Dziurawy filtr to niebezpieczeństwo trafienia do silnika zanieczyszczeń powodujących m.in. przedwczesne zużycie cylindrów i tłoków. Powinniśmy pamiętać głównie o filtrach powietrza i paliwa - olejowe są obligatoryjnie wymieniane przy zmianie oleju. Filtr powietrza silnie zużyty "zatyka się“, zwiększając opory ssania w silniku. Główne niebezpieczeństwo polega na tym, że elementy celulozowe mogą zacząć odrywać się od struktury filtra i powędrować dalej przewodami w kierunku turbiny i silnika. Nie zdarza się to często, ale po co ryzykować? Zatkany filtr paliwa może spowodować zatrzymanie pracy silnika. Warto sprawdzać ich stan co ok. 10 tys. km przebiegu.

 

Hamulce

 

Jeżeli podczas naciskania hamulca jego pedał nie stawia żadnego oporu i zapada się niczym w masło, a samochód nie zwalnia, oznacza to, że zapomnieliśmy uzupełnić płyn hamulcowy i mamy uży problem. Jeżeli uda nam się w końcu zatrzymać, trzeba uzupełnić braki i zapamiętać, że płyn

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

hamulcowy trzeba wymieniać raz do roku. Możemy robić to raz na dwa, czasem nawet co trzy lata, jeżeli kontrolujemy jego stan i poziom w warsztacie dysponującym miernikami do oceny stanu zawilgocenia tego płynu. Jeśli jest w nim za dużo wody, należy go bezwzględnie wymienić. Bezpieczeństwo jazdy podniesie także regularna kontrola w warunkach warsztatowych stanu okładzin i

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

tarcz oraz elastycznych przewodów.

 

Oświetlenie

 

Brak oświetlenia może oznaczać duże koszty, jeżeli z powodu "ciemnego tyłu", ktoś wjedzie nam w bagażnik. Lampy tylne wiążą się z bezpieczeństwem ruchu innych użytkowników drogi i nas samych - należy je sprawdzać możliwie jak najczęściej - nie ma reguł na przepalone żarówki! Brak przedniego oświetlenia łatwo zauważyć, więc zwykle o nim nie zapominamy.

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

 

Opony

 

Stan bieżnika i boków opony oraz ciśnienia powietrza dobrze jest sprawdzać przynajmniej raz w miesiącu, szczególnie przy intensywnej eksploatacji samochodu. W praktyce o oponach przypominamy sobie zwykle, gdy wymieniamy je na komplet sezonowy. A zły stan opon wpływa nie tylko na pogorszenie bezpieczeństwa jazdy, ale także na zwiększenie zużycia paliwa.

Rys. Dziennik Bałtycki
Rys. Dziennik Bałtycki

 

Zawieszenie

 

Szczególnie amortyzatory mają wpływ na bezpieczeństwo i drogę hamowania. Zwykle sprawdzane są przy przeglądzie technicznym, ale warto kontrolować również samemu przy każdej nadarzającej się okazji, czy nie ma wycieków. Gdy któryś z amortyzatorów się zużył - nie tłumi i koło podskakuje na nierównościach - pamiętajmy o konieczności wymiany pary amortyzatorów na danej osi. Podbijanie kół spowodowane złym stanem amortyzatorów powoduje przyspieszone zużycie wszystkich elementów zawieszenia i łożysk oraz opon.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty