Podsumowanie:

mam toto 5 lat, przywiozłem z Holandii z podobno fabrycznie zainstalowanym gazem. Do pudełka o masie blisko 1,7 tony, w którym z dychawicznym świstem kuśtykał przestarzały motoreczek o pojemności 1,6 nasi przyjaciele z kraju tulipanów założyli gaz, i chyba wiedzieli co zrobili bo ten słabeusz nakręcił 280 tyś. km. i umarł. teraz władowałem do niego za niewielkie pieniądze 1,8 litra 8V, o tym samym kształcie, i totalne zaskoczenie toto jeździ dużo lepiej pomimo tego że moc tych dwóch silników jest bez mała taka sama 1,6 - 90, 1,8 - 92kucyki

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?