Podsumowanie:

Kupiłam Peugeota 206 po raz drugi, naiwnie myśląc że poprzedni egzemplarz był pechowy i felerny. Ciągle gasł i to w czasie jazdy. Ciągle pakowanie pieniędzy w naprawy nie miało sensu, więc sprzedałam. Gdyby nie naprawy auto oceniłabym dobrze - komfort jazdy, niskie spalanie ok. Po paru latach znajomy namówił mnie na zakup auta od swojego brata. Wszystko miało być pięknie-bezawaryjny, 6-letni. Zdecydowałam się. I nigdy więcej nie popełnię tego błędu. Po 3 miesiącach wysiadł cały system ABS/ESP. Naprawa kilka tysięcy złotych. Wcześniej non stop gasł, padła pompa paliwa. Peugeoty 206 to TRAGEDIA. Nigdy więcej nie kupię francuskiego auta. Możecie zadać pytanie, dlaczego drugi raz zdecydowałam się na zakup Peugeota 206? Myślałam, że poprzedni był po prostu nieudany, że taki trafiłam. Jednak drugi raz to nie przypadek, te auta są po prostu badziewne. NIGDY WIĘCEJ!

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?