Podsumowanie:

kupiłem 3 tyg. temu, ZX 1993, 1.4i, teoretycznie 92000 km, :), miał być super autkiem, i jest bo prowadzi się naprawdę łatwo, miekko, kierownica bez wspom chodzi elegancko jak nasmarowana, silniczek zagazowałem i teraz pali 9l LPG/100 km, przy spieszenie zmalało, w środku miejsca sporo, zwłaszcza ze jezdze w dwie osoby, ale z tyłu też jechałem i sporo miejsca, niestety czeka mnie wymiana półosi, podniesienie tyłu i pare drobiazgów po diagnozie silnika. potrzebuje dobrych porad od posiadaczy cytrynek, co robić jak coś nie tak a co może poczekać pozdrawiam

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?